8
Pi otrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb . 3 kop. 60 . . . rb. 1 kop. 80 kwartalnie. . rb . - kop. 90 Cena })ojedyill''l.ego numeru k. 8. Doplata za odnoSlellie-15 kop: kwal'Lalnie. Z PRZESYL1U: rocznie . . . . rb. '4 kOl). RO I pólroczllie . . . rb. 2 kop. 40 kwartalnie . . . rb. 1 kop. 20 Za ogloszenie l-razowe kop. 10 od ied1108zpaUowego wiersza petitu. Za ogloszenia kilkakrotne po k. 6 od wiersza. Za i nekl'o Jogi) oraz szenia. 1.agl'alliL'zJlc ]JO kop. 12 . od wiel'sza.. Za oglos7.onia, l'cklamy i nekro- logi na l-ej stronie po kop. 20 Za dol;lCl. l kartki annekslI rb. 7. Za tlomaczenie oglosz. z obt'yeh po ;? kop. od Wiel'S1.a. Wychodzi w wraz z odd zieln ym dodatkiem Redakcyja "Tygodnia" przy ulicy Kaliskiej, w domu (obok magistratu); Admi nistracyja w ka ntorze Drukarni w domu K. (wprost handlu «W. Zaleskiego»). Ha dom W -go Truszkow- skiego (dali'. (3-1) Jan L<- h:arz - Akuszer do dOlllu Olszewskiego. przy ulicy Pe- tersburskiej (b. Kaliskiej). PrzyjJllujc, jak dawniej, do godziny 1 rano i od 'l do 6 po poludniu. (2- -l) JAR OSZEW'SKI lekm'z wete l'ynCt1'yi, przyjmujc od 10 do 12 rano i od 2 do 4 po ul. Moskiewska (daw. Bykowska). dom W-go Strol1- cZyllskiego . (2-1) Malinowski REJENT przy wydziale hypotecznym, piotrkowskiego, (3-2) AL EKSANDER Adwokat do domu GoInsztelna, przy WCy Bankowej, (3 - 2) W. BENTKOWSKI Ajent Wa rs'law skiego Towa rzyst wa od ognia u l. BCtukou'a, do rn M . PCt tli lkiego, rodzaju ubezpieczenia. a miano- wicie: rolne, wszelkiego rodzaju budowle mjejskie i dworskie, pleballije. towa- rowe, sklepy, domowe, budowle w trakcie budowy, wszelkiego rodzaju fabryki. olejarnie, drzcwa. lokomobile i t. p. (4- 1) Dhil DW(fJrró w' Dziennik i Dziennik najmu - do nabycia w drukarni (obok hotel u IV Piotrkowie. (4-1) przygotowane przez < Tygodnia ., na sljladzie wszelkie dru- ki parafijalne, jakoto : urodzenia, i (do lub spisów wojsko- wych); wykazy wskutek chorób epidemicznych: Wykazy kwartalne nowo- za'lubionych i Raptularze urodzonych i Raptularze Te dwie ostat.Jl ie i ulepszone, w si lnej i trwalej oprawie. Wszelkie inne obstalunki spiesznic i Adres: M. DobrzalJski. drukarnia . Tygo- dnia. w Piotrkowie, dOlll (obok Hotelu \Yi leilskiego). (4 - 2) \Y dniu 20 lipca r. b., w jako w p. Antoniny z Wojewódzkich Egierskfej odprawione w ciele po-Dominikallskim, o godzinie 10 rano, na które pozo,tala matka, syn i c.Órki krewnyc h, i zna,;omych. (1-1) W"zystkim i zna- jomyl1l, co \\' które nas okazali nam tyle wszystkim, którzy lak licznie i w Lasku i " Piotrkowie zebrali dla oddania ostatniej dro- giej naszej p. R,uszkowskiej, serdeczne z serca « Bóg dzieci i rodzina. KOMUNIKAT Z kancelaryi p. Gubernatora wraz z do niej aneksem podajemy. Do p. Redaktora polskiej gazety «Tydzi&ll». «z polecenia JW. pana Naczelnika gubernii, z niektórych notatek zamieszczanych w wy- dawanym przez Pana Pan przypusz- czalnie nie zna nazw wszystkich ulic w które zostaly im nadane na zasadzie za- twierdzonego w d. l grudnia 1883 r. planu regu- lacyjnego miasta, kancelar)ja ma zaszczyt Mu dla i stosowania trzy egzemplarze listy ulic z nazwami, jakie im nadane na zasadzie pomienionego planu regulacyjnego, zamiast nych do 1870 roku: Obetlle lla1.WV ulic· w n1. j1lotr- kowie, NajwY".j za- Dawne nazwy twierdzonego w d. 1 grud. 1883 do 1870 roku. r. planu r.gulaC\-jnego miasta. l 2 Peter;burska Kaliska { 3 Moskiewska Dominikaliska K 0\\'0- \Varszawska 4 Pocztowa Pocztowa 5 6 Odeska (Blichowa (Jtokszycka 7 W (Hycerska (Szewcka 8 Grodzka 9 Piotrowska Sieradzka 10 (Nowe-Miasto (Rycerska 11 Rwall,ka 12 Stara l".azienna-mokra 13 l".azienna-sucha 14 GimJl azyjalna l".azi enna-sucha 15 Krakowskie-Przedm. 16 Twerska Nadr owy 17 Farna 18 Nowogrodzka (W arszawskie-Przedm. 19 Kijowska Zamkowa 20 K ad (nie nazwy) 21 ZamUl'owa 22 Wspólna 23 (nie nazwy) 24 Tobolska Bykowska 25 Gicorgijewska (Jerozolimska (Nowo-Sulejowska 26 Sulejowska Su lejowska 27 Kr ótka Krótka 28 Litewska Litewska 29 Handlowa Handlowa 30 Rzem i 31 Zamiejska (nie nazwy) 32 Grecka 33 Prow i jantowa 34 Oddzielna Oddzielna 35 Polowa (Jlie nazwy) 36 (nic nazwy) R7 (nie miala nazwy) 38 Ogrodowa Dolna 39 Aleja Aleksandryjska (nie nazwy) - lO Przedborska 41 DniepTowska 42 Bclzacka (Kowa ulica) 43 " 4,i .. 15 Nowa .. 46 Poprzeczna .. 47 Szklana " 48 Polna ., 49 Krzywa " 50 51 Promenada ., Pl u c c : a. Aleksandryjski b. .Maryjski Star)'-Rynck c. Xowy-R)'llek d. (nic llIial nazwyj c. ergjuszo\\'ski. Litewski. Syndykaty (SyndykCtt (DokoIl.czenie). ullwu;y syndykatu przgdzalnianego. 2. Czas roboczy normalny. 1 1. Ceny minimalne. 3. na 4. Statystyka. 5. wykonania 1. Za ceny minimalne uznane zostaly ceny netto na termin, oznaczone na przy niniejszem spisie (au. Za termin ny, od «ultimo». Za ultimo do 30 luu 31, a nie, jak dotych- czas, 25 luu 26 miesiaca. Od towarów, oddanych na krótki ta'frnin, liczy skonto w stosunku 8 0 o rocznie, a za w 4.0 o. Za za- w uznaje tylko czysta Ostatnim dniem z skonta jest dzieli Uj-ty a w razie uiszczone procenty dzienne w stosunku 8 0 ,'0 rocznie . Traty krótkoterminowe nie za w lecz tylko za przekazy. § 2. Za roboczy czas normalny uznaje normalny czas dziennego, czyli 11 1 2 godzin, t. j. tygodniowo godzin (j 7 1 2 mniej 20 0 o, co redukuje na 54 godziny roboty dzalnianej tygodniowo. a) zredu- w dalszym o 10 0 /0 wrze - ci on, towar na czyli na 48 godzin roboczych tygodniowo . Ta re- dukcyja dokonana. za rze- czywistego skrócenia godzin roboczych, albo za zawieszenia na odpowiedniej liczbie wrzecion, albo za konsumpcyi w ten spo- sób, tkacki czynny przez godzin, b) zredukuje czas roboczy w swojej tkalni, to jest godziny robocze w swej a na roz- tylko poprzednio c) Do którzy na Ile potrzeby, nic sto- suje poprzedni punkt, póki nie sprze- da wali d) Za K. Schei- ble1', L. Geyer, 1. K. PoznaJlski, l{rusche i Ender, Heinzcl & Kunitzel', R. Kindler, Za- wiercie, C. Steinert, H. Grohmann, Sz. Rosen- blatt, Stolarow, C. Schlosser, Gampe i Albrecht, Gottf, Steigert, J. Kesten berg. o) Trwanie tej umowy jest t. j. do 1 maja 1'. b., gdyby zmiany co do czasu roboczego, to powinny uskutecznione przed 1 marca 11. st. W trwania tej umowy, na wniosek przyna,jmnirj fi zwolanie \,"szystkich kontrahen tó,,', celem lIcln\'alenia zmian. Wszelk,l, zm iana. nawet tej umowy, tylko na mocy uclmaly :1 1 ogólnej liczby posiadaczy wrzecion, na sprze-

Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

  • Upload
    others

  • View
    6

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA

W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb . 3 kop. 60 półrocznie . . . rb. 1 kop. 80 kwartalnie. . rb . - kop. 90 Cena })ojedyill''l.ego numeru k. 8. Doplata za odnoSlellie-15 kop:

kwal'Lalnie.

Z PRZESYL1U: rocznie . . . . rb. '4 kOl). RO I pólroczllie . . . rb. 2 kop. 40 kwartalnie . . . rb. 1 kop. 20

OGŁOSZENIA. Za ogloszenie l-razowe kop. 10 od ied1108zpaUowego wiersza petitu. Za ogloszenia kilkakrotne po k. 6

od wiersza. Za reklalU~r i nekl'oJogi) oraz ogło­

szenia. 1.agl'alliL'zJlc ]JO kop. 12 . od wiel'sza. .

Za oglos7.onia, l'cklamy i nekro­logi na l-ej stronie po kop. 20 Za dol;lCl. l kartki annekslI rb. 7. Za tlomaczenie oglosz. z języków

obt'yeh po ;? kop. od Wiel'S1.a.

Wychodzi w każdą Niedzielę , wraz z oddz ielnym stałym dodatkiem powieściowym .

Redakcyja "Tygodnia" przy ulicy Kaliskiej, w domu Katarzyńskiego (obok magistratu); Administracyj a zaś w kantorze Drukarni w domu sąsiednim K. Soczołowskiego (wprost handlu «W. Zaleskiego»).

przeniósł się Ha ulicę Kościelną, dom W -go Truszkow-skiego (dali'. Masłowskich) . (3-1)

Jan elaRimotuic~ L<-h:arz- Aku s z e r

przeprowadził się do dOlllu Olszewskiego. przy ulicy Pe­tersburskiej (b. Kaliskiej). PrzyjJllujc, jak dawniej, do godziny 1 rano i od 'l do 6 po poludniu. (2- -l)

:H:ENI.'ł."\..~ JAR OSZEW'SKI lekm'z wetel 'ynCt1'yi,

przyjmujc od 10 do 12 rano i od 2 do 4 po południu, ul. Moskiewska (daw. Bykowska). dom W-go Strol1-cZyllskiego. (2-1)

Władysław Malinowski REJENT

przy wydziale hypotecznym, sądu okręgowego piotrkowskiego, otworzył kancelaryję. (3-2)

ALEKSANDER CZYŃSKI Adwokat Przysięgły

przeprowadził Się do domu GoInsztelna, przy WCy Bankowej, (3- 2)

W. BENTKOWSKI Ajent Wars'lawskiego Towarzystwa ubezpieczeń

od ognia u l. BCtukou'a, d orn M . PCttlilkiego,

prz~'jmujr ws~elkit'go rodzaju ubezpieczenia. a miano­wicie: ruchomości rolne, wszelkiego rodzaju budowle mjejskie i dworskie, kościoły. pleballije. składy towa­rowe, sklepy, ruchomości domowe, budowle w trakcie budowy, wszelkiego rodzaju fabryki. młyny, olejarnie, składy drzcwa. lokomobile i t. p. (4-1)

Dhil DW(fJrrów' ~ Dziennik czynności i Dziennik najmu - do nabycia w drukarni "T~'godnian (obok hotelu Wileński ego) IV Piotrkowie. (4-1)

D~a Parraf~j ~ świeżo przygotowane przez Drukarnię <Tygodnia ., znajdują się tamże ~tale na sljladzie wszelkie dru­ki parafijalne, jakoto: Swiadecłwa urodzenia, śmierci i śluhu (do ksią,g ludności lub spisów wojsko­wych); Miesięczne wykazy zmarłych wskutek chorób epidemicznych: Wykazy kwartalne nowo­narodzolJ~·ch. za'lubionych i zmarłych ; Raptularze urodzonych i Raptularze zmarłych. Te dwie ostat.Jl ie księgi. świeżo uzupełnione i ulepszone, w si lnej i trwalej oprawie.

Wszelkie inne obstalunki wykOllywUją, ~ię spiesznic i dokładnie. Adres: M. DobrzalJski. drukarnia . Tygo­dnia. w Piotrkowie, dOlll Soczołowskiego (obok Hotelu \Yi leilskiego). (4- 2)

\Y dniu 20 lipca r. b., w Sobotę, jako w pierwszą bolesną rocznicę śmierci ś. p.

Antoniny z Wojewódzkich Egierskfej odprawione będzie żałobne nabożeństwo w koś­ciele po-Dominikallskim, o godzinie 10 rano, na które pozo,tala matka, syn i c.Órki zapraszają krewnych, przyjaci ół i zna,;omych. (1-1)

W"zystkim przyjaciołom, życzliwym i zna­jomyl1l, co \\' nieszczęściu, które nas dotknę­ło, okazali nam tyle współczucia, wszystkim, którzy lak licznie i w Lasku i " Piotrkowie zebrali się dla oddania ostatniej posługi dro­giej naszej zmarłej,

Ś. p. ~liClt ll lilly R,uszkowskiej , serdeczne z głębi serca przesyłamy «Bóg zapIać»

Mą.ż , dzieci i rodz ina.

KOMUNIKAT URZĘDOWY.

Z kancelaryi p. Gubernatora otrzymaliśmy nastę­pującą odezwę, l<tórą wraz z dołączonym do niej aneksem podajemy.

Do p. Redaktora polskiej gazety «Tydzi&ll». «z polecenia JW. pana Naczelnika gubernii, są­

dzącego z niektórych notatek zamieszczanych w wy­dawanym przez Pana czasopiśmie, że Pan przypusz­czalnie nie zna nazw wszystkich ulic w mieście, które zostaly im nadane na zasadzie Najwyżej za­twierdzonego w d. l grudnia 1883 r. planu regu­lacyjnego miasta, kancelar)ja ma zaszczyt przesłać Mu dla wiadomości i stosowania trzy egzemplarze listy ulic z nazwami, jakie zostały im nadane na zasadzie pomienionego planu regulacyjnego, zamiast używa­nych do 1870 roku:

Obetlle lla1.WV ulic· w n1. j1lotr-kowie, według NajwY".j za- Dawne nazwy używane twierdzonego w d. 1 grud. 1883 do 1870 roku. r. planu r.gulaC\-jnego miasta.

l Żelazna Żelazna 2 Peter;burska Kaliska

{ Bykowskie-Przedmieście 3 Moskiewska Dominikaliska

K 0\\'0- \Varszawska 4 Pocztowa Pocztowa 5 Orłowska Toruńska

6 Odeska (Blichowa (Jtokszycka

7 W oroneżska (Hycerska (Szewcka

8 Połtawska Grodzka 9 Piotrowska Sieradzka

10 Ekaterynieńska (Nowe-Miasto (Rycerska

11 Luterańska Rwall,ka 12 Stara l".azienna-mokra 13 Kościelna l".azienna-sucha 14 GimJlazyjalna l".azi enna-sucha 15 Słowiańska Krakowskie-Przedm. 16 Twerska Nadrowy 17 Kazańska Farna

18 Nowogrodzka (W arszawskie-Przedm. (Franciszkańska

19 Kijowska Zamkowa 20 K ad brzeżna (nie miała nazwy) 21 Jańska ZamUl'owa 22 Żydowska Wspólna 23 Anieńska (nie miała nazwy) 24 Tobolska Bykowska

25 Gicorgijewska (Jerozolimska (Nowo-Sulejowska

26 Sulejowska Sulejowska 27 Krótka Krótka 28 Litewska Litewska 29 Handlowa Handlowa 30 Rzem i eślnicza Rzemieślnicza 31 Zamiejska (nie miała nazwy) 32 Grecka Kościelna 33 Prow ijantowa Rakow~ka

34 Oddzielna Oddzielna 35 Polowa (Jlie miała nazwy) 36 l".ąkowa (nic miała nazwy) R7 Błotna (nie miala nazwy) 38 Ogrodowa Dolna 39 Aleja Aleksandryjska (nie miała nazwy) -lO Dońska Przedborska 41 DniepTowska Działoszyiiska 42 Bclzacka (Kowa ulica) 43 Mich ałowska

" 4,i Czę,toch owska .. 15 Nowa .. 46 Poprzeczna .. 47 Szklana

" 48 Polna ., 49 Krzywa

" 50 Szydłowska 51 Promenada .,

Pl u c c :

a. Aleksandryjski Bernardyński b. .Maryjski Star)'-Rynck c. Mikołajrwski Xowy-R)'llek d. ~' łod7jJlli('rski (nic llIial nazwyj c. ergjuszo\\'ski. Litewski.

~~

Syndykaty przemysłouJ~. (SyndykCtt lJTzędzCt[;niCtny).

(DokoIl.czenie).

Treść ullwu;y syndykatu przgdzalnianego.

2. Czas roboczy normalny.

11. Ceny minimalne.

3. Zaciąganie pożyczek na przcdzę. 4. Statystyka. 5. Rękojlnie prawidłowego wykonania zobowiązall.

~ 1. Za ceny minimalne uznane zostaly ceny netto na termin, oznaczone na dołącza­jącym się przy niniejszem spisie (au. niżej) . Za najclhlższy termin uważa się 6-ciomiesięcz­ny, licząc od «ultimo». Za ultimo uważa się cały miesiąc do 30 luu 31, a nie, jak dotych­czas, dzień 25 luu 26 miesiaca.

Od towarów, oddanych na krótki ta'frnin, liczy się skonto (potrącenie) w stosunku 80 o rocznie, a za zapłaty w gotowiźnie 4.0 o. Za za­płatę w gotowiźnie uznaje się tylko czysta zapłata. Ostatnim dniem zapłaty z potrąceniem pełnego skonta jest dzieli Uj-ty włącznie, a w razie późnif'jszej zapłaty muszą być uiszczone procenty dzienne w stosunku 80,'0 rocznie . Traty krótkoterminowe nie będą uwa.żane za zapłatę w gotowiźnie, lecz tylko za przekazy.

§ 2. Za roboczy czas normalny uznaje się normalny czas przędzenia dziennego, czyli 11 1 2

godzin, t. j. tygodniowo godzin (j 71 2

mniej 200 o, co redukuje się na 54 godziny roboty przę­dzalnianej tygodniowo.

a) Przęclzarze-tkacz9 obowiązani są zredu­kować w dalszym ciągu o 100 /0 liczbę wrze­cion, wyrabiających towar na sprzedaż, czyli na 48 godzin roboczych tygodniowo. Ta re­dukcyja może być dokonana. za pomocą rze­czywistego skrócenia ilości godzin roboczych, albo też za pomocą zawieszenia czynności na odpowiedniej liczbie wrzecion, albo za pomocą powiększenia własnej konsumpcyi w ten spo­sób, że oddział tkacki będzie czynny przez większą liczbę godzin, niż przędzalniany.

b) Jeżeli przędzarz-tkacz zredukuje czas roboczy w swojej tkalni, to obowiązany jest jednocześnie zmniejszyć godziny robocze w swej przędzalni, a oczywiście na sprzedaż roz­porządzać może tylko poprzednio doz\roloną Ilością przędzy.

c) Do przędzarzy-tkaczy, którzy produkują przędzę wyłącznie na wła Ile potrzeby, nic sto­suje się poprzedni punkt, póki nie będą sprze­da wali przędzy.

d) Za przędzarzy-tkaczy uznają się: K. Schei­ble1', L. Geyer, 1. K. PoznaJlski, l{rusche i Ender, Heinzcl & Kunitzel', R. Kindler, Za­wiercie, C. Steinert, H. Grohmann, Sz. Rosen­blatt, Stolarow, C. Schlosser, Gampe i Albrecht, Gottf, Steigert, J. Kesten berg.

o) Trwanie tej umowy jest 3-miesięczne, t. j. do 1 maja 1'. b., gdyby zaś miały nastąpić zmiany co do czasu roboczego, to powinny być uskutecznione przed 1 marca 11. st.

W ciąp;u trwania tej umowy, na wniosek przyna,jmnirj fi przędzarzy, może nastąpić zwolanie \,"szystkich kontrahen tó,,', celem lIcln\'alenia zmian. Wszelk,l, zmiana. nawet rozwiązanie tej umowy, może nastąpić tylko na mocy uclmaly więk. zo:ści :1 1 ogólnej liczby posiadaczy wrzecion, pl'Ocluknjących na sprze-

Page 2: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

2 TYDZIEŃ

daż. Prawo głosu dają tylko wrzeciona, pro- z komitetem, stosownie do uznania, przyczem dukujące na sprzedaż, a mianowicie 1,000 nad dostarczanemi danemi statystycznemi czu­wrzecion daje prawo do jednego głosu. wać będzie także pełnomocnik, a nad sprze-

§ 3. Celem zapobieżenia przedwczesnym dażami komitet. Wiadomości o niedotrzymaniu sprzedażom przędzy, zamierza się zaprowadzić zobowiązań powinny być udzielane komitetowi. tryl> udzielania pożyczek i komitet postara się Wszyscy kontrahenci obowiązują się, celem uskutecznić tę tranzak;cyję z jednym z hanków przeprowadzenia kontroli, pozwolić na prze­(jeieli będzie można, z Bankiem paIlstwa.) glądanie ksiąg· Celem ułatwienia przeprowadzenia tej tranza- (Tablica dołączona dQ umowy). kcyi utworzony zostanie fundusz gwarancyjny, Minimalna cena p1·z(}dzy. na który każdy z uczestników złoży rub. 100 Mllle (Wą,tek) Watel' (Osnowa) Medio podwójne od 1,000 wrzecion, produkujących na sprze- 8 rub. 3.90 12 rub. 4.40 8/2 rub. 4.30 dai. Ten fundusz gwarancyjny słuiyć ma 9 3.92J

/ 3 16 4.50 1°/2 " 4.37 1/2 wyłącznie do ubezpieczenia tylko od strat, 10 ,,3.97

1/2 20" 4.65 12/ 2 ., 4.471/2

12 ,,4.05 22 4.721,'2 1.1/2 " 4.60 mogących powstać ze spadku cen zastawionej 14 ., 4.121/2 24 4.80 16/2" 4.90 przędzy. Maksymalna wysokość wartości za- 16 4.20 26 4.90 18/2 " 5.05 stawniczej oznaczoną zostanie każdorazowo na 18 ,,4.35 30 5.25 20/2 " 5.30 85°/ .. l . d 20 ,,4.55 32" 5.85 2ł/2" 5.60

x~ lllill11ma neJ ceny przę IZY' 22 ,,4.621/2 40 6.- 26/2" 5.75

\\ arun d zastawu, przez wmitet umówione 24 " 4.70 32/ 2 " 6.20 z bankiem, są obowiązujące dla wszystkich; 26 4.80 36/2 " 6.45 straty, które mogą powstać w fllndus7.1l gwar- 28 " 4.90 .1°/2 " 6.55 nacyjnym, podzielone będą proporcyjonalnie do 30 5.- H/2 " 6.85 udziału. Szpulki krzyżowe, pasma i nici o 10 kop

§ 4. Ponieważ dla osądzenia stanu rynku drożej od powyższych cen na 10 funtach. przędzy miarodajną jest przedewszystkiem Pincops i Watercops ceny te same, co przę-

dzy w paczkach. wiadomość o stosunku produkcyi do konsumpcyi, Tara rzeczywista tylko przy ciągłych i drew-przeto zaprowadzoną będzie w tym celu sta-tystyka i dlatego każdy członek stowarzyszenia nianych szpulkach. Pincops i Watercops na

krótkich szpulkach bez tary. najpóźniej we wtorek przed południem każdego Skrzynie obliczać się będą po rub. 1.50, tygodnia zakomunikuje (w liście rekomendo- a uwzględniane będą tylko rzeczywiście zwró­wanym) jednemu z wybranych pełnomocników cone skrzynie. następujące dane:

a) stan zapasów w sobotę wieczorem; Łańcuszki wyrównane będą obliczane po 2 b) przybytek do soboty wieczorem; kop. za każde 10, a mianowicie~ ~ ~ c) ubytek . «« « 4 5.2 6

Wniosek. Wszyscy przędzarze obowiązani są ujawnić przyjęte już zlecenia fabrykantów, bez wymienienia nazwiska i ceny, ale numerowane i z podaniem terminu dostawy, a także dopeł­nić tego po umówionych cenaclI. Lecz umowy z handlarzami tutejszymi nie obowiązują i przę­dza może im być sprzedana tylko po nowych cenacll.

Cała przędza ma być zebrana w następują,ce grupy: lYljtle (Wątek). . . gat. gruby:i!! 6-18 włą,cznie.z

. . . " średni" 20-30 .g cienki " 32-40 § ..ci

11;~(te1' (O~now~):Mcdio:: gruby., 10- 18 ., '- ~ " średni" 20- 26 ., ~ ~ " cienki" 28-40 " ~ '51, .. gruby" 9/2- 1R/2 ti §

średni 20/0 _32/2 ~ :: cienki )4/;_44/2 ~

po;}wójna ". . .

Pełnomocnik będzie komunikował komiteto­wi co tydziell tylko zebranie (resume) wszyst­kich zawiadomień, a zarazem przesyłać ma dane te każdemu członkowi. Pierwszy raport ma ' obejmować czas po 9 lutego r. b. i ma być wysłany najpóźniej d. 11 przed południem. Dla ujednostajnienia sprawozdań wydrukowane i rozesłane będą szematy.

§ 5. Każdy z kontrac11entów złoży piśmienne poświadczenie honorowe (Ehrenschein) co do prawidłowego i sumiennego wypebliania wszy­stkich umówionych punktów.- Przytem po­czytywane będą za szkodzące interesom wszyst­kich czyny następujące :

a) każda świadomie fałszywa wiadomość statystyczna; dlatego każdy obowiązuje się za każdorazową wiadomość mylną zapłacić rub. 300 na tutejsze zakłady dobroczynne;

b) Sprzedaż po cenie niższej od oznaczonej minimalnej, przyczem kara wynosi po 5 kop. od funta angielskiego na tenże sam cel.

c) Przelu'oczenie unormowanego czasu ro­boczego; kara wynosi rub. 100 za każdą go­dzinę od 1,000 wrzecion, produkujących na sprzedaż, przyczem rozpoczęta godzina liczy się za całą·

Wnwsek. Przeszkody, powstałe w fabryka­cyi, o których zakomunikowano komitetowi, mogą być wynagradzane.

Firma X.X.l) zrzekła się na 3 miesiące prawa dokonywania nowych sprzedaży przędzy lub zawierania nowych kontraktów, a tylko załatwiać będzie przyjęte już zlecenia.

Wszyscy obecni podpisami swemi stwierdzili zupełną zgodę na wyżej wyłuszczone warunki.

N astępnie jednomyślnie przez aklamacyję obrano p . A. na pełnomocnika, a do komitetu powołano pp. B., C., D., E., F., G., H. i J.l)

Pełnomocnik może brać udział w naradach komitetu z prawem głosu. Czuwaniem . nad punktualnem wykonywaniem przyjętych zobo­wiązań zajmować się będzie pełnomocnik razem

1) Opuszczamy nazwiska, jako obojętne dla celów, które dyktują, potrzebę ujawnienia tej umowy.

Nieporozumienia, wynikłe z powodu niedo­starczenia towaru, będą załatwiane przez ko­mitet. Komitet postara się osiągnąć porozu­mienie z handlarzami.

Dodać należy, że już po zawarciu tej umo­wy, bo d. 28 lutego r. b., na skutek uchwały powziętej na posiedzeniu producentów przędzy, postanowiono podwyższyć ceny na osnowę i wą­tek (Water i Mule) o 10 kop. za paczkę, a względnie 5 rub. za 26 Water. Ceny nici pozostały bez zmiany. Z cen ustanowionych handlarze otrzymują 21 /20/0. Taki sam rabat 11 /20/0 przysługuje także konsumentom, którzy odbierają do tysiąca paczek miesięcznie.

Z tej dodatkowej więc umowy widać, że syn­dykat bardzo prędko zdołał tak korzystnie dla siebie unormować warunki sprzedaży, iż móg-ł już uciec się do podwyżki cen. ~

REFERAT. Gruźlica 11 bydła rogatego i innych zwierząt

domowych.

(Dokończenie).

K(mieczność walki z gruźlicą. W oczeki\vaniu na prawidłową walkę z panując3t

u nas gruźlicą, ze względu na rozprzestrzenienie się tej choroby u nas, pp. hodowcy powinniby sami przedsięwziąć wszelkie możliwe środki, aby zabez­pieczyć się od tej choroby tam, gdzie ona jeszcze nie dotarła, i zwalczać ją tam, gdzie się już rozgo­ściła . W tej właśnie kwestyi na zakończenie chcę powiedzieć słów parę .

Po pi~wsze muszę zaznaczyć, iż, o ile zdołałem się przekonać, pp. hodowcy zbyt mało lub zupełnie nie interesują się pytaniem: «czy jest w danej obo­rze gruźlica u bydła, czy nie?» Pochodzi to zaś po części z tej prostej przyczyny, iż choroba ta, mając przebieg chroniczny, nic robi gwałtownych i zatrwa­żających przez to spustoszeń w oborze. Gdy zaraza płucna u bydła, wyrywająca często w przeciągu kil­ku miesięcy pół obory, musi zwrócić uwagę, spro­wadzając na razie dotkliwe matery:jalne straty, gruź­lica wyrywa zaledwie kilka sztuk na rok i p.rze-

oM 28

chodzi prawie · niepostrzeżenie, nie sprawiaJąc, ze tak powiemy, prawie żadnego efektu.

Hodowca wie, dajmy na to, iż niektóre krowy w oborze nie trzymają się w ciele, ronią przed­wcześnie, lub pozostają jałowe; że czasami jakaś sztuka padnie, lub z powodu wycieńczenia, musi być dorżnięta w domu lub sprzedaną żydowi, lecz na ra­zie nie zwraca na to uwagi.

Obserwując zaś ściŚlej przebieg gruźlicy i sumu­jąc wyrządzane przez nią metodycznie straty, każdy bez wątpienia przyszedłby do przekonania, iż jest to wróg strasznie wytrwały i przez to właśnie niebez­pieczny. Gnieżdżąca się w oborze gruźlica nic opuści jej dobrowolnie, lecz będzie ją niszczyć wy trwale­powoli, aż dopnie swego. Wyprzedawanie osobników wycieliczonych i zamienianie ich przez sztuki świc­że, czasami tylko i to pozornie zmienia wygląd obory, stopniowo zaś wszystko wraca do stanu pierwotnego. Kto z pp. hodowców, stwierdziwszy u siebie gruźli­cę, zechce się zastan'lwić nad tern i systematycznie zbadać pónoszone straty, ten, sądzę, zgodzi się z pow­szec1ll1ie w Europie uznanem zdaniem: «i ż gruźlica, po księgosuszu, jest najstraszniejszym wrogiem ho­dowli bydła» .

Bronić się w takim razie potrzeba i bronić się skutecznie można, choć, przyznać trzeba, iż nic jest łatwo. Walkę z gruźlicą, w oddzielnem gospodar­stwie zapoczątkować powinniśmy od stwierdzenia­czy obora jest wolną od tej choroby, czy też jest już zarażoną? Stwierdzić to bardzo łatwo za pomocą tuberkuliny. Gdy tuberkulina wykaże, iż 'w oborze znajduje się choćby niewielka liczba osobników chorych na gruźlicę, wtedy możemy zalecić postępo­wanie następujące.

Na zasadzie reakcyi tUberkulinowej zwykle może­my podzielić daną oborę na trzy części, t. j. osobni­ków zupełnie zdrowycb. podejrzanych o gruźlicę, i stanowczo chorych. Do pierwszej katogoryi zalicza­my zwierzęta, które nie wykazały odpowiedniej reak­cyi na tuberkulinę t. j ., u których po zastrzyknięciu tuberkuliny ciepłota ciała nie podniosła się wyżej po nad 0,5 do 1,0°. Co. Do drugiej grupy, podejrzanych o gru źlicę, zaliczamy osobniki, u których po za­strzyknięciu tuberkuliny temperatura podniosła się wyżej nad 1,0 i nie wyżej po nad 1,5 Co. Nako­niec do ostatniej kategoryi chorych powinny być zaliczone zwierzęta, które wykazały reakcyję wyższą po nad 1,50 Co.

Grupę pierwszą-osobników zdrowych --powinniś­my niezwłocznie oddzielić i pomieścić w oborze no­wej, lub nie zajmowanej poprzednio przez bydło ro­gate. Styczność tej grupy ze zwierzętami podejrza­nemi i choremi powinna być bezwarunkowo usuniętą t. j. zwierzęta zdrowe powinny być pojone oddzielnie i obsługiwane przez ludzi, nie mających styczności z choremi osobnikami. Tu także zaznaczyć należy, że do obór zdrowych powinien być wzbroniony wstęp ludziom (służbje) chorym na gruźlicę, ponie­waż plwociny ludzi mogą być przyczyną zarażenia gruźlicą bydla. Zwierzęta podejrzane i chore powin­ny być stopniowo, o ile na to pozwolą stosunki da­nego gospodarstwa, wyprzedawane na rzeź i przez to usunięte nazawsze.

Nic powiem, aby podobne postępowanie było łat­wem dla oddzielnych jednostek gospodarczych, bez pomocy PalisIwa. Jednakowoż tylko w ten sposób mogą zwolnić się od gruźlicy le gospodarstwa, któ­reby to przeprowadzić chciały i potrafiły.

Rozpoczynając walkę z gruźlicą, powinniśmy pomyśleć o zabezpieczeniu się od wprowadzenia do obory nowej zarazy. W tym celu, kupują<: do obory partyję bydła, powinniśmy przekonać się, czy zwierzęta są zdrowe. Przekonać się zaś o tem możemy także nie inaczej, jak za pomocą zastrzy­knięcia wszystkim osobnikom tuberkuliny. Postępo­wanie podobne jest o tyle ważnem i zbawiennem, iż naprzykład w sąsiednich Niemczech nikt nie ku­pi do chowu i nie wprowadzi do własnej obory, bo­dajby jednej krowy, nie przekonawszy się, jak dany osobnik reaguje na tuberkulinę. Gospodarstwa zaś znane, sprzedając bydlo, dołączają zwykle od­powiednie świadectwo, stwierdzające, iż dane oso­bniki po wypróbowaniu tuberkuliną okazały się zdro­wemi. Importowane do nas przez Sosnowiec i Gra­nicę oddzielne egzemplarze bydła rasowego zawsze są zaopatrzone w podobne świadectwa .

Przeprowadzając takie środki ostrożności, jednocze­śnie należy zwrócić baczn3t uwagę na bydło, należące do służby folwarcznej. Wiadomo wszystkim, jaki chłop nasz czuje nieprzezwyciężony pociąg do włóczenia się po jarmarkach i targach, gdzie odbywa się cią­gły handel bydłem. Jak udało mi się niejednokrotnie stwierdzić osobiśc ie, chłop ze służby dworskiej chę­tnie kupuje na targu krowę chudą, wyniszczoną, ma­jąc nadzieję odżywić ją na dworskiej paszy. Nie trudno sobie wyobrazić jakie niebezpieczeństwo przed­stawiają podobne egzemplarze bydla, kupowanego przez służbę na targach.

Page 3: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

~ 28

W jednym z majątków gubernii naszej, fornal, ko­rzystając z mojej obecności, prosił raz o poradą le­karskllt dla krowy, kupionej niedawno na jarmarku. Przy zbadaniu tego osobnika stwierdziłem gruźlicę tak posuniętą, iż dyjagnozę postawić było można na zasadzie występujących objawów chorobowych. Wy­padek ten utkwił mi w pamięci i jest w omawia­nej sprawie nader charakterystycznym. Na zasadzie zaś będących w rozporządzeniu naszem źródeł urzę­dowych, twierdzić, możemy, iż przyczynllt rozpow­szechnienia u nas chorób zaraźli wych zwierzęcych (tak zwanych epizootyj), jest zawsze pra_wie bydło kupowane przez chłopów na niezliczonycli naszych targach i jarmarkach. Cbcąc się więc zabezpieczyć z tej strony, właściciel ma prawo i powinien unor­mować swoje stosunki ze służbą w ten sposób, aby bez jego wiedzy i pozwoJenia, pod żadnym pozorem nie wprowadzano w obręb danego gospodarstwa by­dła postronnego. W jednym ze znanych mi mająt­ków system ten jest stosowany oddawna, dzię­ki czemu nie panowała t.am od laL lO-ciu żadna choroba zaraźliwa. Postępowanie takie może być ko­rzystnem w ogóle, w walce zaś z gruźlicą powinno być stosowane bezwzględnie. Kończąc na tern re­ferat niniejszy pozwolę sobie powiedzieć, iż celem mojej skromnej pracy było zwrócić uwagę pp. 110-dowców na gruźlicę u bydła, która robi coraz więk­sze postępy i poważnie zagraża rozwojowi hodowli u nas. Jan Kiszkel. ~

Obchód. Jubileuszowy. Obchód jubileuszowy straży ogniowej ochotniczej

w Lodzi odbył się w d. 7 b. m. Na 33 zaproszenia rozesłane do stowarzyszeń strażackich , przyjechali delegaci z 21 miejscowości. Jako przedstawiciele tu­tejszej straży pojechali do Lodzi: adwokat Woje­wódzki, prezes rady i p. Span, główny naczelnik straży.

Zgromadzonych w przeddzień uroczystości w sali «Grand-Hotelu » delegatów, powitał przemową w ję­zyku rosyjskim prezes rady zarządzającej straży łódz­kiej, p. Ludwik Meyer, poczem przemówił po polsku komendant p. Leopold Zuner. W odpowiedzi dorę­czył straży łódzkiej , przy przemowie niemieckiej, gru­pę fotograflczIlllt pamiątkową komendant straży zgier­skiej p. Swatek.

Nazajutn rano wszystkie oddziały straży zgroma­dzily się w kościele Św. Józefa na nabożeństwo, na którem ks. Karol Szmidel, poświęcił dwa sztandary siraży łódzkiej . Jeden z nich nosi napis « Straż og­niowa ochotnicza łódzka » , drugi zaś- « Straż ' ognio­wa ochotnicza pfaffendorfskaD; oba napisy w języku rosyjskim. Po wyniesieniu sztandarów z kościoła, znajdująca się na cmentarzu kościelnym orkiestra strażacka odegrała d(ol sławien » , poczem w ordyn­ku wojskowym podążono na plac ćwiczeń. Po ćwi­czeniach delegaci w uniformach strażackich, wy­grawszy na przewodniczącego pochodowi p. Ksawe­rego Spana, naczelnika naszej straży ogniowej ocho­tniczej, udali się na Nowy Rynek, gdzie też znaj­dowali się już przedstawiciele władz. Przed gronem tem przedetilowala straż łódzka czwórkami, przy dźwiękach marsza ceremonijalnego. Długi sznur wo­zów z rekwizytami zamykał pochód.

O 12 w południe odbyło się w ogrodzie hotelu «l\Ianlcuffel» wspólne śniadanie. O g. 4 popołudniu delegaci pod dowództwem p. Spana, a straż łódzka -PP: Zon era i Wergau podążyli przy muzyce do Relenowa. Tu, na trybunie, pośrodku cyklodromu, oczeki wal i członko wic zarządu, komi tetu o bywatel-5kiego, przedstawiciele Ivladz llliejscowych i goście. Tu też nastąpiło rozdawnictwo żetonów pamiątko­wych trzech kategoryj: złotych za czas pozostawania II' straży od 20-25 lat; srebrnych za 1G lat, a bron­zowych za 10 lat. Wszystkie mają napisy w języku 'rosyjskim; przyczem do złotych i srebrnych dołącza­ny był dyplom rady zarządzającej straży, w języku rosyjskim skreślony. Zetonów rozdano około 180.

O g. 7 slrażacy zasiedli do obiadtt. W sali przy pięciu stołach zasiacUa starszyzna strażacka, liczni przedstawiciele władz cywilnych, wojskowych i po­licyjnych, przedstawiciele duchowieństwa, obywatel­SIwa i prasy miej cowej, tudzież delegaci i goście różni. Toasty rozpoczął p. 'Meyer wzniesieniem zdro­wia Najjaśniejszego Pana, przyczem orkiestra ode­grała Hymn narodowy, a st.rażacy wznosili okrzyki. Nastąpił szereg toastów urzędowych, wznoszonych naprzemian przez pp. Meyera i Zonera; toasty ju­bileuszowe rozpoczął p. Span, poczem przemawiali pp. Edward Wagner, Walenty Kamiliski, adw. Ko­czanowicz, adw. Malagowski i in.

Po obiedzie usunięto stoły i rozpoczęla się zaba­wa tanecZlla dla strażaków i ich rodzin.

Na zakończenie dodamy, co pisze o uroczystościach strażackich «Kur. Codzien.» z ubiegłego wtorku w ~ 188. Czytamy tam mianowicie co następuje:

TYDZIEŃ 3

~Rozwój, opisawszy szczegółowo owe uroczystości tany i osadzony w miejscowem ",·ięzieniu śled­zamieści! takllt konkluzyję: «Cały przebieg uroczy- czem. stości strażackich nic pozostawił po sobie wśród - Pies wściekły pokąsał d. [) b. m. za­uczestników serdecznych wspomniell. Za dużo byłO]. mieszkałego w domu Uniszewskiego dwunasto­pompf, napuszoności, za mało serdeczności. Delegac letniego chłopca, Antoniego Cieślika, a nastę­i goście wyjechali niemile dotknięci nietaktownem postępowaniem zarządu i starszyzny straży. W re- pnie rzucił się na drób w sąsiednim podwórku zultacie wydano dużo piertiędzy niepotrzebnie, a i pogryzł kaczki. Psa zastrzelił niejaki Szczep­możnaby je było obrócić na cele użyteczniejsze, kowski; poranionego zaś chłopca odwieziono ściśle z bytem i losem sirażaków związane». Go- na kuracyję do Warszawy. niec łódzki w krótkiem sprawozdaniu z obchodtt ju- .. - Siostra Aleksandra (Kieszkowska) star­bile uszu zaznacza, że podczas całego obchodu pa- sza siostra miłosierdzia w szpitalu tutejszym nował nastrój chłodny, zwłaszcza w stosunku tUlCj-szej straży do delegatów. Natomiast pisma nie- opuszcza zajmowane dotąd stanowisko. Ci wszy-mieckie są zachwycone, chwaląc w czambuł prze- scy co mieli sposobność zbliżyć się do czcigod­bieg uroczysLości, przyczem jedno z nich uwa- nej siostry Aleksandry i ocenić jej słodycz żało za stosowne pobieżnie tylko zaznaczyć to, co względem choryclI, niewyczerpaną cierpliwość nosiło charakter swojski. Szczerze mówiąc, ogólne i gotowość do usług, żegnaJą ją z serdecznym wrażenie z uroczystości wypadło takie, jakby obchód żalem i dziękują z serca za to, co dotąd w imię nie odbywa! się IV obrębie guberni i Królestwa Pol- miłości Boga dla bliźnich swych piotrkowian skiego, lecz IV kraju nadbaltyckim... robiła.

~- - Z Jasnej Góry. Od Wielebnego Ojca M' '\ I~ a~ t I~ I~ Reymana, przeora klasztoru Jasno-górskiego ~łiOł11l~~~ F~O' łi~OWS~iI!J odbieramy powtórne podziękowanie dla tych,

co się składkami swemi przyczynili do zebra-- Teatr łódzki zjeżdża do nas na cztery nia sumy potrzelJnej na odbudowanie wieży.

przedstawienia. Jakkolwiek miasto nasze wy- Jednocześnie zawiadamia nas O. Rejman, że ludniło się ogromnie, jest nadzieja że zostało do d. 7 b. m. wpłynęło do jego rąk rubli w nim tyle osób by zapełnić teatr, 'wówczas 150,000, na które zostało wydane Najwyższe gdy występować w nim będą ulubieńcy naszej pozwolenie. W d. 9 czerwca przedstawione publiczności i starzy jej znajomi, tacy jak p zostały władzy do zatwierdzenia: plan i koszto­Kopczewski, Różański pp. Bartoszewscy, p rys na odbudowanie wieży i uszkodzonych Puchniewska i inni, oraz poprzędzeni sławą części gmachu na 157919 rb. 47 kop. oraz plan doskona.łych artystów pp. Grollmicka, Stogniew- i kosztorys przebudowania krużganku przy­ska, Mielnicki, Wostrowski, Olszewski i t. P tykającego do kaplicy Naj świętszej Panny, Repertuar również zachęcający: «Sobótki» Su- obliczony na 89300 rb. 68 kp. dermana, «Kasia» Burtkhal'dta, «Sędziowska _ Pożar. We środę, d. 10 o g. 21 /2 po Toga» Brieux'a oraz «Jarmark .MałżeńSki>i południu wszcl\ął się Zfl, t. z. Starym Młynie Okonkowskiego- oto szereg nowości, z którem około nowej rzeźni. W osadzie, będącej wła­chce nas zapoznać Teatr Łódzki. snością p. Przygodzkiego, spam się młyn i

- - Gimnazyjum żeńskie miejscowe UkOll- znaczna część domu, z którego uratowano czyły w r. b. następujące uczenice: Andrejewa część zrębu. Przy ogniu były czynne wszyst­Akulina, Wolska Emilia, Gilewska Zofi.ja, kie oddziały naszej straży, prócz IV, który ze Golenkiewicz Natalja, Grecka Eugenja, Żadko- względu na odległość swej szopy od miejsca Anclrejewa Eugenij a, Ingster Szajndla, Kamiń- pożaru, na ratunek nie pospieszył. Pożar ten, ska Nadzieja (med. srevrny), Kępińska Janina, należący do osobliwości, gdyż nie brakowało Krenke Bronisława, Kulesza .Maryja, Ksieno- przy nim wody ani chwilę, wszczął się, podu­fontowa IJarissa, Lipska Zofia, Mołczanowa bno, wskutek nieostrożnego obchodzenia się z Tatjana, Poppen Aleksandra, Rubin Dwojra, ogniem przy l)ieczeniu chleba. Zabudowania Fabiani Leonia. Fail Janina,' Fiodorowa JuJja., były ubezpieczone w rządowem towarzystwie. Szpilfogel Róża (med. srebrny). _ Żlliwlt. W ubiegły czwartek okoliczni

- Przyjmowanie kwestarek. Dziwne jest włościanie, na lekkich ziemiach otaczających nasze miasteczko. Każdy prawie dom gotów Piotrków, zaczęli żąć żyto. jest w piątek obdarzyć pół kopy żebraków, _ Do Zgierza na zaproszenie tamtejszego z których mało który na wsparcie zasługuje towarzystwa wyrusza IV niedzielę d. 14 b: m. i wydać na to kilka lub kilkanaście rubii na gromadka na.szych klnbowców pod przewod­rok, ale wiele z nich uważa sobie za krzywdę nictwem kapitana. Wyja,zcl z klubu o 5 rano wydać raz do roku rubla na fant, wiedząc, lub koleją o g. 61 /2 rano. że loteryja na dobroczynność urządzona, może dać kilkaset rubli, które umiejętnie admini- - Na Szczekallicy zakłada nowy ogród strowane, więcej przynoszą pożytku nad do- na połowic swej posiadłości, liczącej 10 mor­rywczo rozdawaną jałmużnę. Są domy, w któ- gów p. Falkowski. Plan' ogrodu wyłącznie rych panie zbierające fant.y przyjmówane s(~ handlowego zosŁał opracowany przez p. \Voj­z ujmującą grzecznością, w których im dziękn- ciechowskiego. ją za podejmowane trudy i za to, że nie omi- - Towarzystwa ubezpieczeń sięgają aż na nęły danego domu; ale są też i ciekawe domy, wsie i wyszukuj-ą sobie ldijentów wśród wło­które kwestarkom drzwi przed nosem zatrzasku- ścian. O zawarciu paru tego rodzaju ubezpie­ją, i robią im wprost impertynencyje za to, czell donoszą nam z sąsiedniej wsi Kamocin, że dla ulżenia biedzie, podjęły się uciążliwych gdzie niektórzy koloniści ubezpieczyli swe clzie­obowiązków biegania po domach i gromadze- ci do dojścia do pełnoletności. nia fantów! Czy to pięknie?.. - Bank włościański. Od ezasu rozpoczęcia

działalności banku do L /I. 1 !:lO 1 w obrębie . - Rada Tow. Dobr. dla chrześcijan w naszej gubernii zostało zawiązanych 301 spółek

Piotrkowie oznajmia, że w tym czasie przy- włościallsldch; spółki te nabyły ogółem 50,152 pada do wydania jedna maszyna do szycia z morgów ziemi, które według powiatów dzielą zapisu Ś. p. Burgharcla. Osoby, pragnące otrzy- się w ten sposób: mać takową, zechcą z podaniami swemi zgło- r--"---....;...-----:-----,........,,:---,-~.....,

Przestrzeń sić się do biura Tow. Dobr. przed dniem 1-ym sierpnia 1'. b.

- Niemiłe niespodzianki spotykają osoby przechodzące około magazynu solnego, tak z jed­nej jak i z drugiej strony okalającego plac muru. Jakiś wesoły figlarz ukryty za murem rzuca z procy kamienie na przechodzących. Stwierdzili to na sobie znajomi nasi, z których jednego kamień uderzył w ramię, a drugiemu padł pod nogi. .

- Znany koniokrad--·Koppel Jurkiewicz,

POWIATY:

}Jiotrkowski Rawski Brzeziński . f,aski f,ódzki . Noworadolllski Częstochowski BędziJiski .

Razem ·1

Liczba spółek

nabyta w morgach

45 7.538 45 9,844 42 5.822 45 2.232 14 1.984 64 12.018 30 6.862 16 3,846

301 I 50,152

od kilku miesięcy poszukiwany przez sędziego - Budowa kolejki sulejowskiej, a właści­śledczego Gerbera, został w tych dniach schwy- wie przygotowania do niPj, posunęły się o

Page 4: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

4 T YD Z I E Ń

tyle, że z boku szosy, którędy, jak wiadomo, - Z CzęstocllOWy piszą do «Kur. COd2»: przejdzie zamierzona linij a, zostały ustawione «Od . trzech tygodni panuje tu i w okolicy susza

M 28

Z DAL~ZY~H ~TRON, slupy telegraficzne. bez lu'opli deszczu; ztąd też i upadły stają ~-~~

-- Szkół początkowyc11 w gubernii piotr- się nieznośne.~W dniu 26 czerwca bankier - Kobiety w uniwersytetach. «FinI. Gaz.» kowskiej było ogółem w 1900 roku 460, gdy tutejszy p. Gradstein dał początek pięknej za- donosi: «Najjaśniejszy Pan IV d. 7-ym czerwca IV 1899 r. liczba ich wynosiła 453. Do szkółek bawie dziecięcej, urządziwszy ją w swoim r. b. Najmiłościwej uwzględnił prośbę kons,\'­uczęszczało 38146 cLzieci (Vi' stosunku do 1899 ogrodzie i połączywszy z różnemi rozrywkami, storza helsingforskiego uniwersytetu Aloksan­r. +2517); w tem chłopców 24223, dziewcząt jak żywe obrazy, taJlcl' dziecięce i wystawienie dryjskiego, co do zrównania praw kouiet z 13723. komedyjki p. Swidel'skiego «Dzieciaki», w prawami mężczyzn, przy przyjmowaniu do

- Biblijotek gminnycll było w 1899 r. której wybornymi byli amatorami-aktorami p. uniwersytetu Cesarsldego' w .Finlandyi, drogą 18, przybyło w 1900 r. dwie. W ciągu roku Sarna i panna Mamlolc6wna. Dochód przezna- uwolnienia ich od obowiązku wyjednywania 1000 wypożyczono książek polskich 7421, 1'0- czony został na tutejsze żydowskie Towarzystwo u wice-kanclerza osobnego zezwolenia na skła­syjskich 916; w roku zaś 1899 wzięto pol- dobroczynności wynosi około 800 rubli. Po- danie rektorowi uniwersytetu próśb o dopu­skich 9792 rosyjskich 1217. Czytelnictwo prze- żądaną jest rzeczą, aby i chrześcianie zajęli szczenie do egzaminu wstęlmego. to zmniejszyło się· się podobnego rodzaju ftlantropijnemi zauawami -- Z Zagłębia Donieckiego donosi nasz ko-

- Przypominamy że komisy ja remontowa ogrodowemi.- P. Jan Ożgowski, obywatel tu- respondent o strasznym nieznanym dotąd kl'y­zaopatrywania wojsk w konie i nabywania tejszy, urządził w swoim własnym domu przy zysie węglowym, ' wywołanym zastojem w róź­ich odbędz i e swoje czynności w Piotrkowie Starym-Rynku, zakład kąpielowy z prysznicem nych gałęziach przemysłu i gorącżkowym, sza­dnia 20 sierpnia r. u. według J,lajświeższych wymagail.- Z uiegu lonym wzroście liczby kopall1 węgla. II skutek

- Pl'opinacyja. Naczelna władza krajowa zdarzen powszednich zaznaczyć n~leży? iż przy- kryzysu cena węgla spadła z l[) do 8 kop. przesłała ministel'yjum skarbu do zatwierdzenia były z ,:Varszawy p. Strzyżewskl. objął tl~ w za pud, wiele kopalI'1 stanęło całkowicie, inne decyzyję piotrkowskiej komisyi propinacyjnej Alei 2:eJ na :vłasność restauracYJę po Wl~a- ograniczyły znacznie wytwórczość. co do przyznanego wynagrodzenia za utracope nOWSkJlll, .gd~le .obok st.arannego ~rządzel1la, - Glmnazyjum w Za.kopanem. 'N a jednpm prawo propinacyi p. Michałowi Szwej cerowi skrzypek l plalllsta, obą] wychowancy Insty- z ostatnich l)osiedzeil rady gminnej, na wnio­z m. Łasku, w sumie rU. 103,023. tutu głuchoniemych w Warsza'wie, niewidomi, sek p. Pawlicy zapadła uchwała, auy c1opomódz

- Nowe towarzystwo. Nowo zorganizo- uprzyjemniają czas gościom » . Jezuitom do zamierzonej przez nich hudowy wane w Petersburgu towarzystwo pod nazwą - Szkoła sztygarów. W Dąurowie Gó1'- giml1azyjum w Zakopanem. Ostateczny projekt «międzynarodowe towarzystwo transportowe» niczej w szkole sztygarów zapisy na rok szkol- zapomogi przedstawi radzie, umyślnie w tym porozumiewa się z tutejszemi kolejami o powie- ny 1091 /2 przyjmowane będą do d. 14 sier- celu wybrany komitet, po poprzednim porozu­rzenie mu niektórych manipulacyj transport.o- pnia. Szczegółowe informacyj e o warunkach mieniu się z Jezuitami. Rada gminna posta­"'o-ekspedycyjnych na stacyj ach pogranicznych. przyjęcia wysyła kancelaryj a bezpłatnie. Dnia wiła Jezuitom warunek, ażeby projektowane

Nowe towarzystwo zamierza otworzyć agen- 6 września rozpoczną się egzaminy z języka gimnazyjum nie było internatem, lecz szkołą tury w l\llawie, Grajewie, ł>'ieszawie, Kaliszu, rosyjskiego i arytmetyki. przystępną także dla mlodzierzy z Zakopanegd. w Granicy, Sosnowcu i Aleksandrowie. _ _ P. dyrektor szkoły realnej w Sosno w- 9twarcie gimnaz~~m nastąpi prawdopodobnie

- Z przemysłu wyrobów wełnianyc1l. cu komaniIcuje nam, że egzaminy poprawkowe Jeszc~e w roku blezącY.r:t we. wrze~~.lll. Klas Przemysł wełniany w Królestwie PolsIciem- IV rzeczonej szkole odbywać się będa w d.d. będzJe odrazu cztery m~sze, Jako flhJe takich pisze «Kur. Sosnowiecki»--starszy znacznie od 29, 30 i 31 sierpnia n. st.; egzamina zaś wstęp- samych klas w Chyrowle. przemysłu bawełnianego, IV ostatnich latach ne w dniach 2, 3 i 4 września. Wakanse są -~"* .... -nie rozwijał się należycie, skutkiem zuyt niz- w kI. I i na kursie dodatkowym, oraz bard7.0 kiego cła na wyroby i przędzę wełnianą. W cią- niewiele w 2 i 4 klasie. Prośby o przyjęcie gu ostatnich pięciu lat kilka mniejszych fauryk wraz z dokumentami( na kurs dodatkowy na­zwinięto; większe zaś, albo przynosiły straty, leży dołączyć świadectwo z llkOl'1czenia 6-ciu lub też dawały minimalne zyski, a to z powodu klas) mają być składane na ręce dyrektora groźnej konkurencyi, jaką wytworzył naszemu szkoły.

przemysłowi ~rzemy~ł ,~e~~any '~ Niemcze.ch. - Gmina Żel'omin, powiatu łódzkiego, czu-Fakt powyzs~y najlepiej ilustrUją cyfry 1~11- je jakiś nieprzezwyciężony wstręt do szkoły .

p.ortu z zagra~lcy. .Gdy w .roku 1891 dOWle- Ponieważ do tej pory nie było tam ani jednej, Zlono do RO~Jl tkanll1 wełl1la~ych 41,700 pu- więc na ostatniem zebraniu gminnem zapropo­c1ów wartoścI 3,194,?00 r~bh, w roku 1899 nowano zeuranym wybudowanie szkoły na na­cyfr~ ~owozu wynosiła 103,100 ~udó.w . war- stępujących warunkach: ministeryjum zobowią­tOŚCl 6,.047 ,O?O. rb.; przędzy wełmaneJ mefar- zalo się wypłacić jednorazowo 1,500 rb. i pla­bowaneJ dowlCzlOno w 1891 roku 34,000 pu- cić 500 rb. rocznie na utrzymanie nauczycieli dów, .w 1899 r. 68,000 l)lldów; ].Irzędzy weł- szkoły. Pomimo tych korzystnych warunków maneJ w 1891 ~'. 8,000 pu~ów, w 1898 ro~u zeuranie gminne oświadczyło się przeciw szko-21,000 pudów; 111ne gatunki przędzy wykaZUją le nie motywując swej odmowy. ten sam olbrzymi wzrost iml)ortu z zagranicy, 'ś .. T • •

przeważnie z ~ iemiec. .ł' . p. ~bcllal~lla z J a'\, ~l ~kl~ll, Rusz-Co prawda, w roku zeszłym cyfry clowozu kow~ka. zmalła ~o krót~te~, kilkunasto-

są mniejsze: wynikło to skutkiem przesilenia godzmn~J zal~dwlC c.h?I Obl~" w ~asku~ przemysłu wełnianego za granicą; to też w roku d: ? b. m. ! ~z~d" czesna JeJ. śmie: Ć. pI.Zy~~ę u biegłym przemysł wełniany w Królestwie blaJą~e w. mlCśc,:e całem z~Ob~ł~ WI aZ~Dle l za­znacznie się ożywił, mimo ogólnego kryzysu. sn;tuCJła ltc~~e Iz~sze UCZ~lÓ" I uczel11? zmar­Wobec widoczn~j zależności naszego przemysłu łeJ. S. ~. M~cha!ll1a nalezala do ,stareJ. szkoły wełnianego od ceł na importowane z Niemiec ped~g?glc~ne~-kochała całem sC1ce~ .1 zawód towary, wybitniejsi fabrykanci zwrócili się do sW~J ~ dZle~l .kt~re .uczył~, ~ dob:y Jej ,wpl.y",,: łódzkiego komitetu dla handlu i przemysłu, ~Imell ?cel1l~c. I~dzlce, ktÓI~y dZJ~ ;Vylaz CZCJ z prośbą o opracowanie odpowiedniego memo- l uznama na Jej t1 umnę-zalIllast wwnca kładą· ryjału do ministeryjum skarbu, wouec zbliżają­cego się odnowienia traktatów handlowych z Niemcami. Komitet zaprosH wybitniejszych producentów wełnianych na zebrailie w celu naradzenia się w tej sprawie. Przybyli na nie przedstawiciele firm z Łodzi, Zgierza, Pabija­nic, Tomaszowa, Częstochowy i Sosnowca. W toku dyskusyi niezmiernie ożywionej wszy­scy jednomyślnie doszli do wniosku, że w razie gdyby przy odnowieniu traktatu handlowego z Niemcami nie zostało podwyższone cło na przędzę i tkaniny wełniane, cała tak ważna gałęź przemysłu byłaby poważnie zagrożoną IV swym bycie. Wybrano trzy komisy je (dla przędzy, tkanin i trykolaży), które zbiorą ma­teryjał statystyczny i opracują dezyderaty, do­tyczące każdej z tych trzech gałęzi przemysłu. Na zasadzie zebranego w ten sposób matery­jalll, łódzki komitet dla handlu i przemysłu wypracuje memoryjał do ministeryjum s1\a,rbu. Komisyjom zalecono pośpi5ch w pracach.

NajwYższe nagrOdY, oilZnaczenia, ran[i 1 zmiany,

- Nadetatowy lekarz weterynaryi Astrachańskiej gubernii Tomasz Dobrowolski, przeniesiony został na własne żądanie do gubernii Piotrkowskiej z przezna­czeniom do pow. Brzezińslriego

- Na utworZOlle dwie posady pomocników inspek­torów podatlwwych w I i HI rewirach m. Łodzi mia­nowanymi zostali: w pierwszym p. o. pomocnika ins­pektora podatkowego pow. wiatskiego Lubuszyn i w trzecim rewirze u rzędnik do szczególnych poruczell Moskiewskiej Izby skarbowej, sekretarz gubernijalny, Doliński.

- Kandydat na posady sądowe przy sądzie okręg 0-

wJ'm piotrkowskim, sekretarz gubernijalny Preobra­żellski mianowany został sekretarzem tegoż sądu z prze­znaczeniem do zarządu kancelar~'ją prezesa tegoż sądu.

- Zarządzający składem wódek :\'2 l w Kaliszu, Grzegorz Kotlar, miano'wan)' pomocmkiem sekretarza sądu ohęgowego w ]'iotrkowie.

Wiadomości ogólne,

Zatwierdzenie ustawy . Ustawę związku towa­rzystw pożyczkowo-oszczędnościowych ' w Kró­lestwie Polskiem już złożono ministrowi skarbu do zatwierdzenia; wobec przychylnego pry jęcia, założyciele mają nadzieję zorganizowania zwią­zku jeszcze w 1'. b.

- - Dzieła M. N. Katkowa. Wobec tego, że artykuły i książki pisane przez zmarłego publicystę i literata M. N. Katkowa odznaczają się wielkim patrjjotyzmem i moralnością, l). minister oświaty, generał-adjutant Wannowski, polecił kuratorom okręgó,v naukowych, auy utwory Katkowa wprowadzone były do wszystkiQh bibliotek dla uczniów przy zakładach nauko­wych średnich.

- Wprowadzenie biletót/ okólnych na tutejszych linij ach ko]~jowych uzyskało zatwierdzenie władz ministeryjalnych; projekt opracowywany jest obecnie szczegóło'wo przez umyślną komisyję.

- Ostrzeżenia prasowe. Pisma rosyjskie donoszą, iż Najwyżej zmienionem zostało dotychczasowe prawo o karach, nakładanych na prasę peJ'y­jod.yczną. Kary te, mające formę ostrzeżeii, były obecnie bezterminowe, t. j. trwały bez końca, ponieważ zaś danej gazecie wolno było mieć najwyżej dwa ostrzeżenia, gdyż za trze­ciem następowało zamknięcie gazety, przeto pojąć łatwo, jak prawo to ujemnie oddziały­wało na wolność prasy i na śmiałość poglą­dów przez nią wygłaszanych. Pismo, mające dwa ostrzeżenia, nie miało odwagi pisać nic śmielszego, wiedząc, że grozi mu zamknięcie. Obecnie ostrzeżenia owe mieć będą terminy swego trwania, zależne od mia1'Y przmyinienia i po upływie takowych będą znowu wolne od ciążących ostrzeżei1.

Budżet państwa na rok 1901 ogłoszony d. 1 st~'cżnia st st. 1901 r. w . Senatskich

Wiedomostiach . tak się przedsta\l' ia:

DOCHÓD: 1. Kancelal'yja pallstwowa. . . . 2. Świątobliwy synod . . . . . 3. Ministeryjlllll spraw zagranicznych 4 . Ministeryjum wojny 5. Marynarka . . . . . . . .

23,194 rb. 72,809 rb.

475,000 rb. 6,976,614 rb.

272,337 rb.

Page 5: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

oM 28

6. Ministeryjulli skarbu. . . . . 1,203,384.810 rb. 7. Minister~julU rolnictwa i dóbr

państwa . . . . . . . : . 8. Ministeryjum spraw wewnętrznych 9. Ministeryjum oświaty

10. Ministeryjum komunikacyi. . . 11. Ministeryjum tiprawiedliwości . 12. Kontrola państwowa. . 13. Główny zarząd pallstwowcj hodo·

86.288,1~9 rb. 61,808,795 rb.

3',946.631 rb. 362,733,458 rb.

3,647,386 rb. 177 ,608 rb .

wli koni. . . . . 289,225 rb. 14. Xadzw~·czajne środki.. . .. 58,386,000 rb.

~R~a-z-el-n--~1.~7~8~8.~4~8~2.~0~0~6-r~b.

WYDATKI: 1. Dług llaństwowy . . . . . 2. Rada państwa. . . . . . 3. Kancelaryja paiu;twowa . . . 4. Kancelaryja komitetu ministrów. 5. ICancelaryja cesarska 6. l5-ancelar~".ia prośb. . . 7. Swiątobliw~' synod 8. Ministeryjum dworu. . 9. MinisteryjulIl spraw zagranicznych

10. Ministeryjum wojllY . . . . 11. Marynarka . . . . . . . 12. Mini~teryjuUl skarbu. . . . . 13 . .Ministeryjum roluictwa i dóbr

państwa . . . . . . . . . 14. M"inisters:ium spraw wewnętrZll~·ch 15. MinistCl·yjulU oświaty 16. Ministeryjulll kOll1unikac~'i. . . 17. Ministeryjum sprawiedliwości. . 18. Kontrola państwowa. . HI. Główny zarząd państwowej hodo­

wli koni .. 20. Nadzwyczajne nieprzewidziane

wydatki . .

274,909,743 rb. 908,381 rb. 904,023 rb. 151,286 rb. 760,359 rb. 431,352 rb.

23,783,809 rb. 12,715.243 rh.

5,289.074 rb. 324,024,871 rb.

93,597,666 rb. 305,833.826 rb.

40,728,781 rb. 87,650,199 rb. 33,076,518 rb.

383,143,459 rb. 46.227.505 rb.

7.116.715 rb.

1,599,746 rb.

145.629.450 rh. Razem . 1.788.482.006 rb. ~

ROZMAITOŚOI.

- Upodobanie do li:ąpieli niejest wśród żadnego ludu na ziemi tak silnie rozpowszechnione jak ~r6d Japonczykóll'. W samem Tokio znajduje się o~iel1lset publicznych zakładów kąpielowych, w których każdy może dostać ciepłą lub zimną kąpiel za opłatą pięciu grosz)'. Więks7.0ŚĆ kąpiącj"ch się słosuje po kąpieli kuracyję masażową·

- 3,1.20,000 osób .ie~dzi na rowerach w Xi.cmczech, w Berlinie jest ich 110,000, w Pe­tershurgu 13,000.

- "Hacefira c.l.ouosi:'· D-r Zygner. wy­dawca wielkiej encyklopedyi ż~'dowski('j w Ameryce, poruRzył myśl założenia uniwersytetu żydowskjego w New-Yorku. Nowa uczelnia ma nosić nazwę «uniwersytet dla nauki teologii, religii żydowskiej ora.z historyi i literatury żydowskiej w New-Yorku ». Komitet, zajmujący się powyższą sprawą, składa się z rabinów, bankierów i znanych dobroczyńców. N a wydział teologiczny będą mogli UC:l.ęszczać, prócż

ćJ

TYDZIEŃ

żydów, przygoLowujących się na rabinów, także chrześcianie pragnący poznać nauki i wiedzę j uda­isLyczną. Ciało nauczycielskie składać się ma z 20 profesorów.

- O u c i ecz ce D -ra Maz u r kie"vicza. Czasopismo «PsychiaLriczeskoje Obozrenie» podaje . szczegóły o ucieczce ze szpiLala dla obłąkanych św. Mikołaja CudoLwórcy w PeLersburgu, dora Mazur­kiewicza i pozostającego pod obserwacyją Piłsuckiego.

Działo się d. 14 maja. D-r. Mazurkiewicz zasLępując jednego z lekarzy, który miał tego dnia dyżuro wać, polecił dozorcy o g. 8 wiecz. przyprowadzić do sie­bie Piłsuckiego. Doktór z chorym zamknęli się w pokoju, nasLępn ie Mazurkiewicz przebrał P. IV ubra­nie cywilne, dał mu swoje palto i o g. 9 wiec~ . wyszli razem przez bramę szpitalną na brzeg rzeki Priażki, grzecznie pożegnani przez miejscową służbę. Dopiero o północy spostrzeżono co zaszło i zaalar­mowano administracyję. Mówią, że obaj wsiedli na parowiec, odpływający tego wieczora do Sztokholmu. Co do osoby P . «Obo~renie » dodaje, że sprowadzony był ze szpitala Królestwa Polskiego dla ściślejszej obserwacyi w szpitalu św. Mikołaja, z dowodem, w którym wskazano, że ustanowiony być winien nad nim dozór najsilniejszy. Mazurkiewicz był wy­chowal1cem Cesarskiej akademii wojskowo-lekarskiej i ukończył ją w roku zeszłym.

LiGJtaGJje W obr~bie guhernli piotrkowskiej,

- W dniu 3 (16) lipca w m. Piotrkowie w domu Stanisława Kępińskiego ua sprzedaż mebli od sumy 235 rb.

- 4 (17) lipca na Bugaju, za Piotrkowem, na sprze­daż mebli i bydła, od sumy 125 rb.

- 6 (19) lipca przy Alei Aleksandryjskiej, w domu Feliksa Górskiego na sprzedaż mebli, od sumy 215 rb.

- 19 lipca (1 sierpnia) na placu z ROZIll"zy na sprzedaż inwentarza żywego i martwego.

- 17 (30) lipca w urzędzie p-tu. Będzillskiego na a-ch letnią dzierżawę mostowego w Będzinie. od sumy 3700 rb. rocznie in plus.

- 18 (31) lipca, tamże na 3-ch letnią dziE'rżawę rozchodów z bydłobójni w Będzinie, od sumy 2510 rb. rocznie. iu plus.

- 16 (29) lipca, w magistracie ID. Noworadomska. na 3·ch letnią uzierźawę 5-ciu jatek do sprzedaży mię­sa II' temże mieście.

- 17 (30) lipca w mal-(istracie m. Zgierza na pra· 11'0 polowania na gruntach i lasach tegoż miasta, od 161 rb. 50 kp. rocznie in plns.

- 16 (29) lipca w magistracie m. :todzi na 3-ch letnią dzierżawI,) czterech miejsc na placach miejskich \I' temże mieście pod budki do sprzedaży wody sodowej.

- Tegoż dnia w urzędzie p-tu f,askiego na restau­racyję ·pięciu studzien w lli. :tasku od sUlDy 1481 rb. 75 kp.

- 3 (16) lipca tamże. na budowę mostu w Szczer­cowskiej wtii, od sumy 1359 rb. 87 kop.

() s 3 e

5

- 17 (30) lipca tenże na restauracyję gmachów szpitalnych w m. :tasku od sumy 1479 rb. 15 kp.

- 10 (23) lipca w m. Pabijanicach na sprzedaż inwentarza żywego i martwego, od sumy 220 rb. dla podziału pieniędzy sukcesorów Józefa Owockiego.

- W dniu 7 (20) sierpnia komisy ja wojelllla będzie kupować w lIl. Piotrkowie konie na potrzeby kawaleryi. ~ 27 września (10 października) w sądzie zjazdowym

w Częstochowie na sprzedaż: l) dwóch działków ziemi, położonej w m. Będzinic pod .\1! 210 rejestru. od sumy 3000 rb., 2) pod X~ polic. 310 hipot. 64, od sumy 8000 rubli.

- 28 września (11 października) tamże, na sprze­daż nieruchomości, położonej w m. Częstochowie przy ul. Ogrodowej pod X2 polic. 154, od sumy 500 rb.

CENY ZBÓŻ za korzec wagi Warszawskiej

podług sprawozdań "Okólnika Rolniczo-Handlowego".

ZBOŻA

Pszenica wyborowa średnia

Żyto wyborowe

" średnie JęezmiCll browarny

na kaszę Owies wyborowy

średni. . Groch warzelny

" pastewny Gryka. . .

I f,ódź I Piotrków

Rub le i kopiejki.

~6.30-6.80 ) )4.40 - 4.80

4.80

) )3.46-3.65

) )7.00-8.20

6.00

I~ Poleca się pierwszorzędny a tani ~ Hotel Angielski w mieście Czę­

stochowie, w blizkości dworca kolei żelaznej. (0--23)

Rozkład Letni pocią[ów na stacyi Piotrków od dnia 6 (19) Maja 1901 r. Odchodzą z Piotrkowal

Do Granicy l Sosnowca Do Warszawy

2 m. 41 w nocy kuryj er. 4 m. 30 w nocy osobowy 9 lll. 29 rano pocztowy

12 JIl. 35 po poło osobowy 3 JIl. 15 po poł. osobowy 5 JU. 4 po poł. pospiesz. 6 JU. 25 po poł. osobowy 9 Ill. 47 wiecz. osobowy

do Częstochowy Przychodzą

Z Granicy l Sosnowca

12 m. 25 w nocy osobowy

3 m. 5 w nocy kuryj er. 5 m. 7 w nocy osobowy 6 Ul. 25 rauo osobowy 8 m. 25 rano osobowy

11 JU. 8 rano osobowy l m. 32 po poł. pospiesz. 6 m. 2 wiecz. pocztowy 7 m. 56 wiecz. osobowy

do Piotrkowa~

Z Warszawy

11 m. 27 w nocy osobowy

DYREKCYJA Towarzystwa KrBdytowB~O ill. Piotrkowa

LINOLEUM "PROWODNIK" na zasadzie § 81 i 82 Ustawy Towarzystwa, zatwierdzonej przez JW. Minisrta Skarbu w dniu 29 września v. s. 1895 r. ZA WIADAiYIIA. że niżej wymieniona nieruchomość w m. Piotrkowie położona, obc-iążona pożyczką Towarzystwa Kredy­towego, z po-w-oc.lu uieuiszczeui a ra;ty lip c o -w-ej 190 0 r . , -vvysta ~on;.! została na sprzedaż przyłllllso vvą przez licyt.acyJ Q p u bliczn:o!, odbyć siQ Il1.ającą-w-clniu {} (19) -vvrześn.ia 1901 r. o go< "inie 11. rano w Kaneelaryi Wydziału Hypoteeznego przy Sądzie Pokoju I rewiru miasta Piotrkowa przy alei Aleksan­dryjskiej pod J\2 296/ 588 przed llotaryjuszem F l oryj aneIll Dąbro-w-­SIDłU. najpraktyczniejsze, najłaaniejs·ze, hygienlczne I naj tańsze

pokrycie POOLÓG i SOHODÓW. GŁÓWNE SKŁADY:

Warszawa Senatorska 22, Na/ewki /6,

telefonu 964. ,. 965.

f ó a ż Piotrkowska 49, " 60.

c1ulijan cfJfeisel Wyłączny przedstawiciel

Zowarzysłwa yrowoanik. wzory deseni gratis

Warunki licytacyjne i zl:iiór objaśnień, dotyczące wspomnianej nierucho­mości, złożone zostały do księgi hypotecznej tejże nieruchomości i można je prze­glądać w Wydziale lIypotecznyl.ll i w Biurze Dyrekcyi Towarzystwa.

Wystawiona na sprzedaż nieruchomość położona przy u.licy Pio·tro-vvsl ticJ i ozn aczona M hypotecznyIll 17' n polieY-i nym -.10., obciążona jest pożyczką Towarzystwa w sumie rubli 19300., od której raty zaległe do dnia terminu sprzedaży będą wynosiły 1286 rubli 96 kop. oraz zaliczenia do zwrotu, poczy­nione na nieruchomość wynoszące rubli 214, kop. 54 oprócz kar i za­liczeń, jakie jeszcze mogą przypaść do należności. Vadium do licytacyi określone zostało na rubli 2895. Licytac~~ja rozpocznie się od rubli 28950.

U-w-ag-a I. Jeżeliby w wyznaczonym wyżej dla odbycia licytacyi terminie przypadł dzieli świąteczny lub galowy I-go rzędu, w takim razie licytacyj a odbędzie się dnia na tępnego przed tymże notaryjuszem.

U-w-ag-a II. W razie nicdojścia licytacyi z powodu braku li­cytantów- powtórna i ostatnia licytacyja rozpocznie się od sumy zniżonej w termiJJie wyZllaczonym prz('z Dyrekcyjljl, który będzie dwukrotnie ogło­szony w gazetach bez powtórnego wręczenia oddzielnych zawiadomień (§ 96 Ustawy Towarzystwa).

Piotrków dnia 13 (26) Czerwca 1901 r.

Prezes Dyrekcyi W. Otto. Naczelnik Biura Stronczyński. (3-2--2)

Page 6: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

6 TYDZIEŃ

Aleja Jerozolimska 84 (róg Marszałkowskiej).

.M 28 •

Przyjnulją '" li:OJllis

sprzedaż, kupno i wynajęcie

FORTEPIANÓW i PIANIN Przyjmuje w komis do sprzedaży wszelkie przedmioty. Posiada na sldadzie iU e b l e n o w e i u ż y w a n e. a także wykonywam strojenia, korekty i w"zcU;ic przeróbki.

(w. B. O x, 295ó;Wielki wybór ~fAHONI. - Ceny nizkie. (6- 2- 6) (3-1) Z ~zarIl111,i("1U W. WALlCKI

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~.,~~~~s~k~a~~~mw~P®owsn~,aodlPdO~~n~.~r~w~a~~mWiO Dd~~k~~.

J

PAPIER listowy,

KOPERTY zwykłe, KOPERTY handlowe,

BILETY zwykłe, BILETY angielskie,

ZAPROSZENIA, :MENU obiadowe,

BLANKIETY firmowc.

KARTY firmowe,

etc. etc.

wykonyWa szybko 1 n:nstown1e DROKHRNIH

M. DobrzańskiB[O przy Redakcyi "Tygodnia".

c

Ql flOi !10i1l0l1l0l1IOltlOl !lOlH0I101IłOi l lOl l~!llOI ł IOłIlOl I IOl IIOilIOIlIOlłłOUIOIl IOIl IOIl IO

8 Aparaciki Fotograficzne i i i Dzwonki Elektryczne I ~ -B poleca ~

~ Magazyn ~ptyczny i Galanteryjny ~ g L 80 Q ~ x CZEK § g Piotrków. (3-1) Q 0I 1:01i!0I liOl l lOll fOl I IOł1l01l 1Oi 11Ol1!OUIOI III HO!I IOl IJOHIOI1J01 I10HIOI I IOUIOIIIO!lIOIlIO

(13-1)

Zagubion1\ ~ostał ]~~t ua d-vvieście rubli za ;\2 36 z d. 23 maja (4 czerwca) 1894 r., wydallY przez k.asę towarową stacyi So­snowiec Drogi Zclazncj \\-arszawsko-W ie­del\ski~j firmie A. Oppenheim.

Znalazcę uprasza się o .Jaskawe złoże­nie takowego w Redakcyi niniejszego pis­ma. lub też w ~kspedycyi towarowej st. Sosnowiec Dr. Z. W.-\V. (2-2)

Sanataryum i Zakład Wodoleczniczy .Bystra obok ,Bielska

Szlązk austryjacki. W"yt"VVorllC urządzcnie! Ccny uJniarli:o",vanc.

P1'o!~pektów dO.<Jt(,wcza Za1'zf"d, (10-6)

Kto nie szuka taniej tandety, a pra­gnie . mieć maszyny rzeczywiście so­lidnej roboty, a przytem lekkie i trwa-

łe, ten niech nabywa: • •

lNIWIARKI i KOSIARKI cJf{c. eormicKa.

Fabryka Mc. , Cormicka studyjuje corocznie przez swych specyjalistów warunki żniwne naszego kraju i ciągle udoskonala swe maszyny stosownie do na­szych potrzeb i dlatego iaDna inna maszyna nie jest tak Dostosowana Do naszego pola i robotnika jak

maszyny

Me~ CORM~CKA Ceny na sezon bieżący:

Żniwiarka . Rb. 190. Kosiarka .. . Rb. 14:0, Zniwiarka wiązałka. . Rb. 375.

Opisy wysyłają się na żądanie.

llhFRED GRODZ~l Warszawa, 33 Senatorska.

(12-11)

ZAKLAD DLA CHORYCH NA OCZy

D~łia W ~ a&łił~rt\skj@)go Łódź, ul. Piotrkowska :.\~ 93.

otwarty codziennie od godz. 10-1 i od 5-7. A"bulatoryjum dla przychodzących. - Pokoje dla stałych choryclI.

(12-6)

, ...... '"' A

KAŁAMARZE b~i~~~~~~ LINIJE ci~Żkil'. z lt~etalowe-

lIU !'antamI.

LINIJE Il'kkip. z n~ctalowr-lUl rantami.

LINIJE Jludwcijn e . l' a) omelalowe nader pl'akl yC'7.ne dJa

, billI' i kantor. handl.,

OŁOWKI czarne i l,óżnokolo· rowo z najlepszych fabryk,

PIS:MOSUSZKI ;I~~,~~"U; drewn.,

OBSADKI do p.iór zwykłe. lekki!"

OBSADKI ~\:~żkie, luk~uso-

A TRA:MENTY ~~l~j~;~~ i do ks . han.

etc. etc.

śwIeżo nadeszły

do Składu Mat. Piśm. przy DRUKARNI

M. llobrzańskiB[O.

c

J au: C

BIURO NAUCZYCIELSKIE

A~ K~ui' p~rr1sk~~j w Warszawie, Szpitalna ;N; 3. Poleca: nauczycielki, bony, oficyjalistki.

Sprowadza cudzoziemki. (52-30)

LABORATORYJUM KOSMETYCZNE ST. GÓRSKIEGO

Warszu ~a. LeSzno 4 p 01,E CA:

.PUDER VENUS. wysokiego gatunku. przylega subtelnie, nie dostrze­galnie, w kolorach: dla blondynek różo­wy i biały. dla brunetek kremowy. Cena 50, 30 i 15 kop. Sprzedaż w Składach Aptecznych i PerfulUeryjach.

<ARAGO. najskuteczlliejszy śro­dek na odciski. Cena 30 i 50 k. (6-5)

Udzielam lekcyi ję­zyka francuzkiego. (6-5)

Wiadomość w Redakcyi.

Obiady w prywatnym domu. Cena przystępna. Wiadomość w Redakcyi. (4- i)

Fabryka OCTU spirytusowego J~ Sofdfli"etda

w Piotrkowie, dom W-ej Popowskiej

Dro[a Żolazna W arszawsko-Wiodońska ~~~::~;;;~::ik ~gi;;J~;~"::~~i:~ podaje do wiadomości publicznej, że w dniu ·3/16 Sierpnia 20 źreóaKótJD r. b. o godzinie 11 rano na stacyi Częstochowa odbędzie się, . sprzedaż przez licytacyję publiczną dwóch skrzynek Jest do sprzedania. koni~ku wagi 10 pudów 10 funtów, wysłanych przez «Ob- Majątek ll1ilejów, podguu. m. Piotr-szczestwo Winodielja» za frachtem Odessa Towarowa-Często- kowern. (2-2)

DWAJ STUDENCI chowa .M 1272, z dnia 12 Lutego 1899 r., na okaziciela 400 OWI' ec uniwersytetu oraz gimnazyjastka, _dl....;ll:....ll_ik_a_tu_fl_'a_c_ht_u_. ____________ (.;...3 __ 2..;..) __

która Skollczyla km'sa handlowe Zatwierdzone przez JW. Ministra Spraw Wewllętrzn~-ch i kaucyjonowane

żeńskie: poszukują korepetycyi, a pod firmą ostatnia odpo,,·icdniego zajęcia. "Warszawskie Biuro Ogłoszeń"

"\Viaclomość II Krajewskiego, ul. Otwarte w Warszawie przy ul. Wierzbowej X28, wprost Niecałej,-Telcfol1u X2 416. Rokszyc1m dom ~J arszyckiego. (3-2) Kantor otwarty od 9-ej rano do lO-ej wieczór.

Redaktor i Wydawca !lirosław Dobrzański.

t 100 la~l ~tĄł majowych, cienko-wełnistych, zdat­nych do chowu, do przeclania w Gra­bicy p. Piotrków. (3- 3)

,n:03ll0JJCHO JJ,CH3ypOlO. W drukarni M. Dobrzańskiego w Piotrl(Owie.

Page 7: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

'll}[pllWO 'llU .\l'Il~Zp a~s a.r'lP[ '.\Z3aZ.r audo.ufO M. 'etuAz'Jo IUIaU -o?'ll.raz.rd a~s 'Jufu.q'llcL\\ 'UqZ.IO~A\ pod [a~}nza 'llU ?nf 'll1'lllS '~mll!~o.I'llZ 'llUOrUOIS'llZ '1lIllZS.IO 'll 'm!p'l{ 'llł'lllS 'llZ.I -OUI o,~al l['J'ID[llz.n[ A\ ... uIa'Jufa.ro.§ rnaz.rom 8~S ł'llPZ

?r 'l{aAl.uls 'llU ,\UOAI..raz3 2lS11[q 'Ilł'Il'JUZ.I ·'Il}{o.mzs '1wuł lQJ'lA\pod 'llU ,\\Q,~OlS l[J i\'JUUOłd PO .. 'a~qa~s 'IlZ me~)[ -OJZ.\\ E'J11Z.I ~ a ,\l.oł-~ TI'J'l.r.M.pO 'lllaA\'IllS 'IlZ nz.r'l.§z~

'llU ~uf IAq ' «~mo.rf(o u[C)A\.L POd» łAz'JQ:O}[S APD

. ~ }IIa ~'J Azsa ~'J -od r r}(ZJTu.\\.Op8J9 fer;lsarqeru znsuld pod ars .emu}[ -aT'Jl1 rmIl2[ar·\\?-p ~\1IeUA\az.r fe.r'lP[ '8UOJAJ.UU lllesoł.§ł'ld 'JUf'llTAI.'llurpO 'łuzśerdsod rAI.OSU[ m[ ulqo.La ~ 'IlTum[ uu łP'llrSAI. mus 'll 'n.§ez.lq po łUUll'Jdepo ~ 8}l8J Al. 0łsO~.\1. łUP '8}[ll'lł 'ilU EZPU1\\0.rdAI. ur A.r'lP[ 'u'Jl,Io.rqo ur~OA\.S oz u{ZsLI.\. ~ '~.§nłP 'Au.mz'J z'JZS'llłd e~qers 'ilU llF'Jllz.mz lllazJod :~AI.Olo.rD 'Ill'llppO ~ uras'lld Uł'llZUrA\.O '9[l1U'IlII 8}[zsnpod Al. 'Ilg[nlo fazpa.ld O'J '~,§ou au -.\1.9-1 'ilU }lazJap[ z 81S 'llłUAUaZ UlSU~i\\a~U 'IlpołW

·a~qZ.Ia~AI. Az.rd 'Il}[az'J ?lIf UlJłSOrA\ z mlP'l'ł iJ.SU~lP'\lUU UJf.~z(l uu 8~S flll -lU iO}lra~zpo.rqop OU1\?1:?lO![C) · 'l{'JU>llrrlPor A\. }[asA.I'll[)I op ;J~a~.\l.uz 1:?f 'cqu 'ansnpod Al. 8}Wall1UUI-I Ul'll.\L\.r -Od jRao:7,od u .\\a.r)! jUf,\'JuE·\D[auI jpZll~U N -

:,\'uuzsJpuz łlwdezs urua~ll.raz.rcI masoł,ał'l cI r WrD IPtld.1.\. ,\p.'i1 'rll1lmn 1:?}[S '\łO}[ pUU uuo[Al['Jod 'q'J'll}[Z'J8P[ ilU '\.\\VlPOlll au,IQz'Jar.\\. 'Ilłllr,\.\.lHlrpO uU'\?1:?JOlfC)

·ll.q'll~A\ Ulap -ad 'Il~UO}[ 19~11lL\.\\. UlalOd u '1l.§8ł ~ ,I.\.'IUlnu 1:?}[}[8rm

- [9 -

6-:10 -

skiego czynu ·wyprawy, który już uiluminował się

w dymach i płomieniach Odludka... Mały młynek stał w ogniu... Gorzały nawet zęby górne na kołach i tworzyły półksiężyc z czerwonych płomyków. Ru­szył zatem tabor waleczników, pędząc przed sobą:

barany, krowy i woły, a na wozach m~ąc: sprzęty domowe, pościel i worki. Szczęśliwsi w zapędach

bojowego zapału dźwigali na swoich szyjach: korale, ~Ystążki, perły, chusteczki; na piersiach mieli deko­racy je ze świętych medalioników, ze sprzączek kosz­townych; na palcach błyszczały im drogiemi kamie­niami wysadzane złote pierścienie; kieszenie wszyst­kie napęczniały od grnbego, dobrego grosza. Każdy z tych dzielnych ociężał, opchany zdobyczą, i przy­pominał nieruchomego bąka, który się ossał nektarem i omączył słodkim pylem, zebranym przez najskrzęt­

niejsze z kwiatów pracownice. Tabor wracał syt chwały.

Ś\Yit rl1l11iany otwierał już powiekę na krall.cLl wschodu... Powiały świeże, ożywcze wonie od pól, łąk i borów, i zmieszały się z duszącym .dymem dogorywających zgliszczy. . Na ździebełkach tra\yek zajaśniały słoneczl1e brylanciki rosy... Z przestrzeni usuwały się szare cienie... Robiło się wszędzie przeź­roczo, błękitno, zielono, radosnie.. . Tylko mały sta­wek zatrzymał na sobie ślad okroImej nocy. W isto­cie stawek '" tąj chwili przedstawiał widok parabo­licznego malowidła z historyi Odludka i Dzikiej. Białe alelujki, żółte grzybienie, wodne Jilije i wodne pnącze o kwiatkach, jak białe gwiazdki, zdały się

'IlU 0}[llllP9 TPI).!A\Z "'oru020cl J)!l l\Ul ł1:?z'JUZ r 9JIUU.§ -'ilU łAz.qarA\Z nZ'll.lpO l0.rD 'AU'IlAI.Z'JZS S![ }(U f ·9JUAi.§ uU'Ilfrd r 'Iluonuaz.r1s aUZ'll[a? o l\ZS'IllucI OHmZJ -apn . '~UO)[ "e~~'IlcIkts' au[oA\ocI I'llZSl\łSn A\Qlpnm·pAA\. AllOJlS po Ap2 ''Il)tpllfPO ASa.D[ lO.ID ł'll?p?afqo Ii.'J :-ou fal{'J~'J arU!apa~TU~ ~ feUl.ua~'J fauo l I.\. a~U~'ll:[M.

';J'll}[9[ a~ll ł'llrur 9~S Aq'll 'ł'llUZ ez.lqop 1i\qzuu 02a.1 . -9P[ ''Il'J?pnU po 'IlA\fSl,IaZ'Jardzaq 'IlfP ~ "\PO}[ZS fau'Jou po !'ld ~ }(1:?ł 't:~U'IlA\Olp'llZ 'IlfP Ol EqO.I :'lDtpl1[PO a'Jru -'Il.La ł'll?P?afqo ~ 'Il}['Ilsnł}{ o ,aat}[s.l'BUA.łlll 'ilU lOJD lUP -'llrS arzpol['Juz 'll'Jl,Iołs o ~ 1:?pZU~A\.§ imuRI pazJd

·'etI'lld z u.§nłs UlUS elU 'uud Ul'llS a~u-a~u.LO}[od lO.rD {)[eZ,lpO- l\ZUJqo zas: -

c',U.§l1 łS mus ~ uucI UlUS :;J~A\. 01 ?'l'J V -:AUOrA\.~ZpZ u1Ad ~ UrUO}[ łUlllAZ.qUZ ~qlPU[ZS , lu.rq

~p[Uf łllZ.lfn 'o.§e'J1:?p'llf 1:?}[Ulll z q'JU}po.\.\. 'ilU 'm19.l Al. lUOZ'Jrq z U usud n nquzs AZ.ld '}[Ul ZRI 02 l\PD

·lU!U.lqzo.r a~u aru~ a.\\. ~ f'llpoq 8rS fa.I9PI z "\lliAlf.fl fOr}palpU[ZS fefo.\\s lUr -oq po 91!AI.l{'J 'ilU rU'll 'J1:?fnsudpo a~u 'Eu.Cz::> m[ls.\zSi\\. Ol V .. ·uqez.qod 0ł,cq e~zp2 'Ezo.\\ po r ZI).\\. 'ilU ł'!lAI. -opuł '1:?}I1:?lll z af gSOuAA\ r 'lllL\llli op q.fO.\1. gsouz 'q'J'll.§O.lp od afoqA.M. 'ilU .I!A\? ~UlU:}(Z::>Ut gzo.\\ 'aqsQ:.C{m a~Ue~mll}[ łUA\.AS09UU 'o ,\\Oz.rp lllqU.l :Wf(O.l {PAZS -?Oqfllu op 9!S IU.lq :i\AI.RqO([ aupu[azJ TlUAJU?l1łS oz łllPll! :'llz.larZp?u([ z um.IOA\ .\l.LuI,\Z.lcI ' lllau'U~s .Cuo~a

- 09 -

- 57 -

Płomienie jej, rZLlcając blask krwawy na postać Rudź­ca, tworzyły z niej piekielnego łańcusznika, wyglą­dającego na świat z czarnej ognistej otchłani.

Wśród najciemniejszej nocy wracał oddział cu­(1zoziemskiej konnicy do Od~udka. Drzewa szumiały słabo, niby przez sen szepcząc coś ,y cichości z trwo­gą wielką· Świętojańskie robaczki, jak gorejące dyja­men ciki , oś\\·iecały czarodziejskiem ś\iiatlem zielone krzaki, zamieniając je w zaklęte gaje. Puhacze hu­·c,zały żałośnie z drzew dziupli i przebłyskiwały wiel­kiCIm oczyma. Po pO\\'ietrzu, ciemnem a cicllem zu­pełnie, uw~iały się jedynie gromady nietoperzy bez najmniejszego szelestu, co dodawało krajobrazowi, zalanemu falami cieniów, wiele tajemniczości i jakieś pod~irzane ożywienie .. .

Grot, wyjechawszy z Lipy, kołował czas jakiś po okolicy, nareszcie przybył do Odludka i o~'wiadczył chorążynie « bez obrazy stokroć razy», iż go musi przyjąć na służbę, za swojego \\'ojskiego, czy chce, czy nie chce, gdyż to «z wyższego przejrzenia» ślu­bował sobie po spowiec17i u 00. Bernardynów w Niepuszczy , gdzie także ostatecznie pióro palest­ranckie złożył, zamieniwszy je uroczyście przez « be­nedykcyją» na « Ultymę.» Tu pokazał Chorążynie stare, długie szablisko, w brzeszczocie którego, pod ·rękojeścią wyżłobiony był czarny krzyżyk, a pod nim przez całą długość także czarnemi głoskami szedł taki napis:

« Ultima ratio renllll mors est.» Pokutnicy 8

Page 8: Syndykaty przemysłouJ~.bc.wimbp.lodz.pl/Content/7034/Tydzien1901nr28a.pdf · Piotrków, dnia 1 (14) Lipca 1901 r. PRENUMERATA W MIE.JSCU: rocznie . . . . rb. 3 kop. 60 półrocznie

-~'UZJlod 'u'Bz::>chq ł'R!m 'BJjpuIPO maq::>l\llS pOd 'a!uz::>Hqnd HUAZ::> almjod e,liJAA\ !1P9!A\'Blds 'RAQSQI9.DI. op

;>~f9A\. .(q'B '9~0A\Hpa!A\'R.IlIs ?!UAZ::>U Q!Zp~q !ID umu'Bp AZ::> 'olV . "o2afoUl 'B!uo:?:!uod !::>~O)Ioq9ł2 z fa!u op illAqpU.l ! PIUQZ1lUf fOUZ::>O!A\ 1:!liJoz.qs UlS!UQ!UlO.ld pod 'uqo.IH umRlq uz . "m'R.j. 1?!, aZP!A\ ! IlSO[' 'R ''Bmo!u !af o:?: 'ł'RI~AUl fQ!U o mo::> '['OPISIQ!U'R romodsod.\z::>oz.l a!oA\pod QUO A\ udOlSA\ op ;>![ONAAI. ! 9!::>~AZ::>O a!.)A:?: -al'RU ~zsup łH9lU mJq 'lU'B7,:~9 oHal a!um 'BU !a:?:ułP -[1m }['B! a!UllurAz.q'RZ o 'RHOH 9!SO.ld ! 0)[7,:~!::> ozp.l'Bq lUQ!::>.(7,: Ulału::> 9UA\Olm[od ~zsuW 'ln[ul'B2 Al A\9l -am }[OJ'RA\AZJd uo Q}lllf ''Bł'BA\OlOHAA\ 'R::>.IOS !::>~oJ\\'R.ld

-Q!U z a!s 'R.l9P1: 'Al9pU.lq ;>~O}[?~p ~l !sJCl!d z 9!q'RA\. -A.\\ Aq'R ''Rqaz.qod O.~Oł'R::> m[O!A\. Aq-nl u 'oz.lpAsd -aPI !arom 1\\ OZJZSor }IOU.I'B!Z m'Bl 'R}!ls.lt:D ... AA\'ll.ld -od uIP ~p~q ;>A:?: oJjW.D[ 'RZ 'R 'nlI::>oz.12 uIP UlołA:?: 02ułP -'BZ 07,: ''UZS}19!Ai!:cu II[::>'C ''U!;:J~OIoq z moqo.lH pozld 9Zp -!,\\. q::>!om !UP ln[łAq::>S u - ł'C!A\'BUl-OJo!dop Zll.IOJ,

'O!::>a!A\~ od łUZP'BlI;:J p'1:qop !Ulap['Br '.~9.1p q;:JAl9.DI 'BlP ! 'll2!Al?p O!::>o!qz.lH 'llU Qr o::> 'AWlj;:JoZJH q;:J!}[ -7,:9!::> O!UJ0!IDZO!U 'RIP 'on Al p'B.~ }l'll[' ;>llzłod 91'll '!ID9!Z od OlSO.Id ;>ud'UlS !U'R 'uqO!U op nz::>o ;>!soupod Aq -UQ!u!A\od 9!U o:?: 'ł'RA\AmAZlln-e,uqos p'llU 'R!ZpJO!SOglU 'BUlO!U umoz;:J :OU'lllAd oH ApH 'B '.(łuHoJ !,ozspJ'llAllf'llu }[!UlIO}I'llZ }1'B[' 'IAZ .. ''Ru['!Hn9J 'R!U'RlU 'Rq;:Jp 'Cł'RA\OlI'Rdo

02 Q:?: 'ł'RZ::>'RA\!Zl:i? lOJD 07,: 'OłHoUl 9!S ;>UA\UPZ 'o['usd ~HS . .

'CA\OUl 'R 'ur'RmKz.ll O!U ln[ZU!A\.Z A\ a!s 'BA\.OłS 'OIA\ -Oł2 A\ aIS UlU UZS9!IU !Ul'CSUZ'J oilo'l-'B[p ! Iq'CłsO ;>~Ol

- 69 -

- 58 -

- Tak, mości chorążyno dobrodziejko-ciąg­nął dalej-jest to Ultyma, a nietylko moja, ale i wszelkich rzeczy, które są tego ś·wiata. Justitia, sprawiedliwość, przypomina bez obrazy, że ma tu na ziemi ku wzrostowi a Ęwitnieniu różnych słońc ma­jestaty, jakoto: świętą Głowę kościoła i namaszczoną króla, wszehikoż gdy do nich przewrotna złość ludz­ka (jako i ongi moja była) zatumani przystęp, to już wtedy jedna ostatnia apelacyja, jedna ostatnia ucieczka a nadzieja pozostaje w tej oto UJtymie. Ona to bowiem jednem cięciem wyw)eka z cielesnej krwi otchłani duszę zbójecką i strąca ją " . bezdno piekieł, gdzie być powinna.

Potem Grot prawił, jako niezbadane '''yroki Boże podejffil~ą z kałuży krwawej niegodność, aby ją uczynić narzędziem ręki swojej, jako on, odkąd maczane w nieprawościach pióro palestranta złożył

u stopni ołtarza, a ślubował ostatniej swojej pani a oblubienicy, UJtymie, już się za nic innego nie ma, jeno za czerwonego mistrza odwiecznej sprawie­dliwości Pana Boga, jako tera.z się spełni, co stać

się powinno, i domaca się miecz goły pomsty ostat­niej żyłki nieprawej w sercu skażonem ...

Te i tym podobne oracyje mówił Grot, jak zwykle, szybko, ale tonem niezwykłym, nadzwyczaj uroczystym i gorącym, mówił jakby stojący w pło­mieniach ...

Chorążyna nie zwróciła należytej uwagi na jego słowa, nie zdawała sobie z nich sprawy; wiele miejsc ciemnych przemawiało za tem, że mu umysł pod sta-

q::>! 'IW 9!S oq 'h\.9lUOUl'R[',\P! 'BlOłZ 'RIP O!U . nqlm[S !s.lO!d AZ.leI 029')A.D[1l O!::>9!ZA\'RZ uguOJq '!I?OI'RUAAl mUl tf APD . AUl'Cl 0łO){ lj::>lD['CZ.D[ Al. llI!lI z 'Cł9u::>mIAz.ld '.\;:JOlI od ,CqZ! z ;:Jt['tn[O!;:Ju 'C '.(U1\7,:UJOq::> U7,:0ł p'BU z ll20qo!u oH 'Cł'C J\\JOd .. \WlUOlUUf,Cp q::>.L\\!ZpAl'B.HI z O!UO.IOJj A\ '['07,:og !}!luW UIO!JjUll.19Z!.I\\ z 'AlOłZ 'A7,:UP J[tlJRIHuAJ m(!uUlS 'BZ z ;>aZ.IpAA\ ['ar AqU '.\u.C7,:u'wq::> UA\ofQ}(od z 9!S 0ł'BA\.O;:Jom '1;:J,CUU! lp9it\P 'liJ'lq~O.l'CZ 1\\ 0!ill'Bl AZ.1(1 'llZ'B.lqO['ll.D[ 9!U'Rrd uq'§n.lp 'B N ·;:J'U fn.j.SO.H.I lUo.\\.lSl,lQPloz.lcT z 9!S U!ll'lll{'B.\\'BZ UI9P?'R}I od 'l'CA\!)[ }[oq 'BU ln(oq z mno.j.s 'BU ~!S Q[Ht!::> lZS.IOt{ oq 'O}IP'BłH 0łzS Q!U O!lluP'CH 'q::>ll(llZSO}! A\ 'o.\"j'BU 'cłod lm 'm)UPlod n·Cq ~!S ){'llr uqll paz.ld HU.j.s '!U'B2[OI..i'\ .L\\ -od )(a7,:91 z ! O(,~'BlI HUS 020ZSAUo!d z !lIaZpnqz

. .\U.\?kIOfl;:J ! 02a?t.IOliJ u'l-.Cqod O::>S!Q!Ul o ?p'Claz::> ! lp.c'J'U7,: I1IS IUp'BC[ O'l-.Cq!U! 'łH9UI 9!U ;>'BUIAZ.I'l-l1 l(::>'C.~ou 'CU a!s oC[ 'mlł0'l-S uu UIOU .\łIU pozld łUFIH)!S U19SUz,;:mL\l .\\9!snq'B.l 'B::>p9.\\.0cr

'llfC!;:JliJOZ uzsnp 0E 'tpoqo.\\S 'lwfod -nz z O!qos !I'Cjlll{ 'UlOA\OłS 'iDIUUI! UlQ7,:Oqz az !Jj.IOA\ K::>!U1CłUT z 'l-0.u'Cu !1'C,\\oquU ···!J~ou .\\OlZSO}[ ! l'BZS 'Ku -Z!lerq z 0łllP ~'C.[q'BZ O}[l,Cl ~!S o::> 'O}lls.Czs.\\ !I'llJO}q'BZ TpJ.l9Pl z . 'p[uJz.n[s I .\J'BZS . J.1)I1)( !Iufrqzo.l OIJZSDH\. !UU! :o::>A\.O! O!UQ}( 'OW.\q 1{;)'BZO.L\\od UU ![CZPU1\\ -o.HIL\\. 1CZpll.lp :'C!U'BA\Opnq'Cz oqIoZSA\ ! O!U~:UlS '1\.1 -oqo 'JłoPO'l-S :!9!01{ od !Iu(ucTcz ! l('JU!uołP A\. 'B,\\oz.rp !Ill'Cd'Bz::>zs !lUO::>U!~l.Io .~ z uz.19A\.pocT od a!s !IUf!AUl !UPO f .. '\1l0~ 02Qr ! bHo?ll.IOlp ::>t[''C}[nzs 'l{;:J.C;:Jk~nłs ! ?p'C[oz;:J !I!zpnqz 'uJłUI !1,CZ::JO'l-O '!UQ}l z !IPQ!SZ .C::J9P?O f .. ''U!AlHu:?: ! urquzs UI'Cl IUA\O.l'Cpods02 pz'Cf'C N

- 69 -

63 -

wartości wca.le nie znała, ale aby nie oddać świę­tości.

Obrona udawała się Nastce z zupełnem powo­dzeniem. Silna i krzepkich rąk dziewczyna zwycięzko odpierała napastników, a że ledwo trzymali się na nogach , więc często od palnięcia jej dłoni plackiem zwalali się na ziemię. Jeden z nich, (lo wściekłości

już doprowadzony, żwawiej się podniósł na nogi i płatnął Nastkę przez piersi .. Potoczyła się i pacHa .. Krew bllchuęła z rany jak z gorącego wodotrysku i zalała cały ryngraf z najświętslem obliczem.

Gdy siG to stało przy tamie, na Dzikiej w tej­że chwili dał się słyszeć wykrzyk przerażenia. Głę­

bokie owo « ach! » zdało się dźwiękiem pęknięcia jednej jakby struny serca, i czeladź przejęło boleś­

nie... Mimowoli, zwrócili biedni ludzie litosne oczy na wyspę.

- Ej! znchy! - zawołał dowódzca najazdu - na WJ~spie ktoś się ukrywa. Płynąć tam trudno... StMY głęboko a łódki niema. Dalej więc tło szeregu! Na­bić rusznice i plunąć ogniem w te krzaki.

Po huku z wystrzałów chlupnęło coś w wodę. Na cichem jej zwierciadle podniosła się jedna fala i wielkie roztoczyła koła... N astąpiła potem martwa cisza, ghlcha, a tak ciężka, że czuła ją pierś każda, jak lodowate śmierci tchnienie ...

Rzedniejące cienie nocy w szary zmrok przed­świtu odchylały powoli zasłonę ze świetuych czynów zuchów, obładowanych łupami zwycięstwa. Czas było wracać, zwłaszcza po dokonaniu ostatniego bohater-